
Wieczór Ligi Mistrzów, niezapomniany wieczór dla Pio Esposito: młody napastnik Nerazzurri zadebiutował w najważniejszych rozgrywkach europejskich na stadionie Johan Cruijff ArenA w Amsterdamie. Esposito rozegrał świetny mecz przeciwko Ajaxowi, pokazując się z dobrej strony przez całe 90 minut: Pio zagrał 47 piłek, oddając w sumie trzy strzały i stwarzając trzy okazje dla swoich kolegów z drużyny. Urodzony w 2005 roku piłkarz stoczył 11 pojedynków z przeciwnikami, wygrywając 6 z nich: to bardzo znaczące i ważne liczby dla 20-latka debiutującego w Lidze Mistrzów.
Po meczu Pio opowiedział o swoich emocjach w wywiadach:
- Wszystkie dzieci, które zaczynają grać w piłkę nożną, mają takie marzenia: muzyka wywarła na mnie dziwny wpływ, wtedy zdałem sobie sprawę, gdzie naprawdę jestem, przypominając sobie, jak oglądałem to w telewizji z rodziną. Mam kolegów z drużyny, którzy zawsze podają mi odpowiednie piłki i dają mi wiele możliwości: napastnikowi łatwo jest grać w tej wspaniałej drużynie. Trudno jest ocenić siebie, ale jestem bardzo zadowolony z mojego występu, a co najważniejsze, wróciliśmy na zwycięską ścieżkę. Zawsze staram się grać pewnie i na najwyższym poziomie i myślę, że dziś wieczorem udało mi się to całkiem nieźle. Moja rodzina jest szczęśliwa, pogratulowali mi.
Komentarze (2)