Inter chce wykorzystać doskonałe relacje z działaczami Hellasu Verona, aby sprowadzić z powrotem do Mediolanu Federico Dimarco. Interiści widzą w swoim wychowanku idealnego następcę Ashley’a Younga, który po sezonie opuści włoski klub.
Hellas przed sezonem wypożyczył Dimarco oraz zapewnił sobie możliwość jego sprowadzenia na stałe po zapłaceniu Interowi 6.5 mln euro. Po dobrym sezonie działacze drużyny Ivana Juricia postanowili, że skorzystają z opcji wykupienia. Beppe Marotta chciałby później, gdy już Dimarco zostanie graczem Hellasu, wykupić go z powrotem. Plany CEO Interu może pokrzyżować Napoli, które również chce mieć w swoim składzie 23-letniego lewego obrońcę.
Marotta może zaproponować za Dimarco gotówkę, wtedy połowa z zapłaconej sumy wedle umowy wróci na konto Interu, albo wypożyczenie Piroli lub też Agoume na kolejny sezon. Należy pamiętać, że do Hellasu wypożyczony jest również Eddy Salcedo, który może stać się kartą przetargową podczas negocjacji na linii Inter – Hellas w sprawie wykupienia wychowanka Nerazzurrich.
Komentarze (10)
Już nie jesteśmy Interem, który kupuje wyróżniających się zawodników ze średniaków serie a. Musimy sięgać po klasowych graczy jak np. Hakimi, tego samego potrzebujemy po lewej stronie.
Łatwo się wykazywać w drużynie jak Hellas, ale jak przychodzisz do Interu i przeciwnik stawia w każdym meczu autobus to stajesz się bezużyteczny.
Schelotto też był super graczem w Palermo, a jak wyszło każdy pamięta.