Wczorajsze spotkanie z Pordenone wbrew pozorom okazało się być dla piłkarzy Interu ciężką przeprawą. Nerazzurri ostatecznie nie zdołali znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Perilliego i wszystko musiało rozstrzygać się w rzutach karnych.
Sytuacja, w której zawodnicy mediolańskiego klubu nie strzelili żadnej bramki rywalowi w Pucharze Włoch poprzednio miała miejsce w kwietniu 2008 roku, czyli 19 spotkań temu. Wtedy zawodnicy dowodzeni przez Roberto Manciniego w pierwszym półfinałowym pojedynku bezbramkowo zremisowali z Lazio. W rewanżu Nerazzurri wygrali 2-0 i awansowali do finału, w którym ulegli 1-2 AS Romie.
Komentarze (0)