
W oczekiwaniu na emocje związane z jutrzejszym starciem Interu z Barceloną, przedstawiamy podsumowanie tego, co wydarzyło się na boiskach Serie A w 6. kolejce gier.
Miniona seria spotkań rozpoczęła się od meczu Juventusu ze SPAL. Stara Dama pewnie pokonała rywala, kontrolując przez cały czas boiskowe wydarzenia.
Juventus - SPAL 2-0 (1-0)
Pjanic 45', C. Ronaldo 78'
Tuż po zakończeniu meczu Juventusu, na Stadio Luigi Ferraris Sampdoria podejmowała Inter. Nerazzurri udowodnili znakomitą dyspozycję i pokonali Blucerchatich, przedłużając swoją passę do sześciu zwycięstw z rzędu. Premierowe trafienie dla mediolańskiego klubu zaliczył Alexis Sanchez, który na początku połowy opuścił boisko wskutek drugiej żółtej kartki za symulację.
Sampdoria - Inter 1-3 (0-2)
Jankto 55' - Sensi 20', Sanchez 22', Gagliardini 61'
Ostatnim sobotnim spotkaniem był pojedynek Sassuolo z Atalantą. Goście z Bergamo przejechali się po gospodarzach jak walec i zwyciężyli aż 4-1. Dzięki tej wygranej La Dea wskoczyła na 3. miejsce w ligowej tabeli.
Sassuolo - Atalanta 1-4 (0-4)
Defrel 62' - Gomez 6' 29', Gosens 13' Zapata 35'
W niedzielę do obiadu mogliśmy zasiąść oglądając starcie Napoli z Brescią. Podopieczni Carlo Ancelottiego ostatecznie zwyciężyli, ale nie obyło się bez komplikacji. Swojego pierwszego gola po powrocie na włoskie boiska zdobył Mario Balotelli, dzięki czemu Brescia złapała kontakt i do samego końca miała szansę na wywiezienie spod Wezuwiusza punktu.
Napoli - Brescia 2-1 (2-0)
Mertens 13', Manolas 45+4' - Balotelli 67'
Negatywnym zaskoczeniem na początku sezonu jest postawa Genoi. Zespół, który był przez wielu typowany jako czarny koń rozgrywek, jak na razie prezentuje się fatalnie i zasłużenie znajduje się w strefie spadkowej. W niedzielę podopieczni trenera Aurelio Andreazzoliego zawitali do Rzymu, gdzie zmierzyli się z Lazio. Biancocelesti byli wyraźnie lepsi od swojego rywala i zwyciężyli 4-0. Posada trener ekipy Grifone wisi na włosku.
Lazio - Genoa 4-0 (2-0)
Milinkovic-Savic 7', Radu 40', Caicedo 59' Immobile 78'
Trzecie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach zanotowali piłkarze Romy. Klub ze stołecznego miasta w wyjazdowym spotkaniu skromnie pokonał Lecce, a Edin Dzeko po raz kolejny udowodnił, że jest motorem napędowym drużyny i fundamentalną postacią Giallorossich.
Lecce - Roma 0-1 (0-0)
Dzeko 56'
W starciu Udinese z Bologną lepsi okazali się gospodarze. Ekipa Zebrette skromnie pokonała gości 1-0 i po raz trzeci w tym sezonie zdobyła punkty.
Udinese - Bologna 1-0 (1-0)
Okaka 27'
W niedzielę o godzinie 18 byliśmy świadkami spotkania Cagliari z Hellasem Verona. Gospodarze prowadzili 1-0 po golu Castro, ale w drugiej połowie wyrównał Faraoni i ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami. Isolani po słabym początku sezonu zdołali nie przegrać w czterech kolejnych spotkaniach, dzięki czemu plasują się na 7. pozycji w tabeli.
Cagliari - Hellas 1-1 (1-0)
Castro 29' - Faraoni 66'
W fatalnej dyspozycji znajduje się Milan. Rossoneri w niedzielny wieczór zostali rozbici przez Fiorentinę, dzięki czemu zanotowali najgorszy start od ... lat 30. ubiegłego stulecia. Na wylocie jest już Marco Giampaolo, a gwiazdą tego wieczornego starcia był Franck Ribery, który poprowadził gości do okazałego zwycięstwa.
Milan - Fiorentina 1-3 (0-1)
Leao 80' - Pulgar 14' -k., Castrovilli 66', Ribery 78'
6. kolejkę spotkań zakończyło wczoraj ciekawe starcie pomiędzy Parmą i Torino. Ekipa Byków przez kilka minut prowadziła po golach Ansaldiego i Belottiego, ale ostatecznie gospodarze zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, a zwycięską bramkę w samej końcówce zdobył Inglese.
Parma - Torino 3-2 (2-2)
Kulusevski 2', Cornelius 45+3', Inglese 88' - Ansaldi 12', Belotti 43' -k.
Komentarze (0)