
Matteo Politano w zeszłym sezonie był podstawowym zawodnikiem Interu prowadzonego przez Luciano Spallettiego. Latem szkoleniowcem został Antonio Conte i pozycja włoskiego zawodnika w drużynie odwróciła się o 180 stopni.
Na początku rozgrywek Politano dostawał od trenera swoje szanse i zdarzyło się nawet, że wychodził w podstawowym składzie u boku Romelu Lukaku. W parze z występami nie szła jednak dobra dyspozycja Włocha i stopniowo coraz więcej minut zaczął spędzać na ławce rezerwowych. Obecnie 26-latek spadł już w hierarchii napastników na ostatnie miejsce, a przed nim w kolejce do gry jest Sebastiano Esposito, który we wczorajszym meczu z Genoą rozegrał pełne 90 minut. Wkrótce do gry po kontuzji wróci również Alexis Sanchez, co z pewnością również utrudni możliwość gry byłemu zawodnikowi Sassuolo. Wobec tego, coraz bardziej prawdopodobne wydaje się odejście zawodnika do innego klubu już w styczniu.
W ostatnich dniach pojawiły się plotki łączące Politano z drużyną Napoli. Zaczęto spekulować o możliwej wymianie wypożyczeń Politano-Llorente. Według portalu FcInterNews, to tylko spekulacje, ponieważ drużyna z południa Włoch nie zgodziłaby się na samo wypożyczenie skrzydłowego bez ustalonej kwoty wykupu, z kolei Nerazzurrim Llorente byłby potrzebny tylko na nadchodzące pół roku. Wychowankiem Romy interesuje się jednak nie tylko Napoli. Politano znalazł się również w kręgu zainteresowań Atalanty i Fiorentiny. Według najnowszych doniesień podawanych przez FcInterNews, oba kluby byłyby skłonne pozyskać włoskiego skrzydłowego już w styczniu.
Czas pokaże, gdzie 26-latek będzie występował w rundzie rewanżowej. Coraz więcej jednak wskazuje na to, że czas Politano w Mediolanie dobiega końca.
Komentarze (7)
Pozdr.