
Gdy mówimy Marco Materazzi, przeciętnemu kibicowi przypomina się od razu 9 lipca 2006 roku, Mundial w Niemczech i finałowe spotkanie pomiędzy Francją a Włochami. Później scena z dogrywki tego spotkania, gdy Zinedine Zidane powala uderzeniem głową w klatkę piersiową włoskiego obrońcę.
To był punkt kulminacyjny kariery „Matrixa”. Chociaż Włoch zachował się wtedy źle w stosunku do Francuza, który jak mówi „Materazzi znieważył najbliższe mi kobiety”, to jeszcze tego samego dnia Marco został Mistrzem Świata z reprezentacją Italii. Na Półwyspie Apenińskim został gwiazdą, we Francji wrogiem publicznym. We Włoszech powstała strona broniąca i wielbiąca Materazziego, a z pojedynku dwóch piłkarzy zrobiono niemal biznes. Materazzi napisał książkę „Co tak naprawdę powiedziałem Zidane'owi”, w której napisał 249 zdań, które mógł powiedzieć podczas dogrywki finału Mistrzostw Świata. Jedno z nich jest prawdziwe. Pewien biznesmen w Chinach zarejestrował w urzędzie czarno-białe logo na którym widać jak jeden mężczyzna wali głową drugiego jak Zidane Materazziego. Zysk na tym logo? Z 200 euro na 100 tysięcy euro!
[hide]
Marco na turnieju zdobył dwa gole w czterech meczach. Jedną z bramek zdobył w finale. Nie był pewniakiem do składu, a wskoczył tylko dzięki kontuzji Nesty. Co ciekawe samo powołanie na turniej było zaskoczeniem. Mistrzostwa ostatecznie się udały, wychowanek Marsali został najlepszym strzelcem Włoch w tym turnieju (wraz z Tonim). I wtedy się zaczęło.
W następnym sezonie Marco rozegrał 30 spotkań i zdobył 10 goli w czarno-niebieskiej koszulce. W szatni był liderem, na boisku postrachem. Polował na kości rywali, zbierał kartki i strzelał gole. Z karnych, wolnych i główek. Z Interem zdobył pięć mistrzostw z rzędu, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwo Świata. U Jose Mourinho był „prawą ręką”. Trenera wychwalał, mimo iż to u niego został definitywnym rezerwowym. Każdy w Interze miał (i ma) do niego szacunek. Był dobrym duchem drużyny. Z Samuelem Eto'o wymyślał „cieszynki” (patrz: KMŚ i celebracja z reklamówkami)., a Nagatomo znosił z boiska na rękach. Jednak przygoda Materazziego z Interem już się skończyła, ale chyba nie na długo. Mediolan opuścił przez gorsze stosunki z nowymi trenerami (Benitez, Leonardo) z którymi nie miał już tak dobrego kontaktu jak z Mourinho. Jednak „Matrix” do „Nerazzurrich” ma niedługo powrócić już jako pracownik sztabu.
Marco Materazzi urodził się 19 sierpnia 1973 w Lecce. Karierę rozpoczynał w Marsala Calcio. Później grał w Trapani Calcio, AC Perugii, Carpi Calcio, Evertonie i ponownie w Perugii. Od 2001 do 2011 roku był zawodnikiem Interu Mediolan, dla którego zagrał 209 meczów, w których strzelił 18 goli. Z Interem święcił największe sukcesy. Zdobył 5 Scudetto, 4 Puchary Włoch, 4 krajowe Superpuchary, Ligę Mistrzów oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. Jako piłkarz Interu przeżywał najpiękniejsze chwile piłkarskiej kariery.
Co ciekawe Marco w sezonie 2000/2001 będąc zawodnikiem Perugii strzelił 12 goli w Serie A czym ustanowił rekord ligi włoskiej pod względem strzeleckiego rekordu obrońcy w całej historii calcio.
Dla reprezentacji Italii Materazzi zagrał 41 spotkań, zdobył 2 gole (oba podczas Weltermeisterschaft '06).
„Matrix” jest też wielbicielem tatuaży, które ozdabiają jego ciało. Ma wytatuowane trofeum Ligi Mistrzów i datę zwycięstwa tego pucharu, a także trofeum Mistrzostw Świata także z datą. Ponadto ma na ciele namalowane trzy trampki Nike, różne napisy i obrazki. Marco to także celebryta. Występował w wielu programach telewizyjnych. W jednym z nich... ogolił Andreę Ranocchię, któremu ponadto przekazał swój numer „23”. Co ciekawe „Matrix” po wygraniu jednego z Pucharu Włoch tak się cieszył, że... napełnił Puchar wodą, którą wylał na dziennikarzy.
Marco Materazzi przez jednych nazywany jest boiskowym brutalem, przez innych najlepszym przyjacielem, liderem zespołu. Z pewnością jest jedną z ikon świetnej defensywy Italii i Interu pierwszej dekady XXI wieku. A w przyszłości? Może trener.
Komentarze (12)
<a href="http://murawa.bloog.pl/id,330418411,title,Portret-pilkarza-Marco-Materazzi,index.html">http://murawa.bloog.pl/id,330418411,titl­e,Portret-pilkarza-Marco-Materazzi,index­.html</a><br />
bunny11: Dzięki <img src="/files/emoticons/28" alt="<smile>" />