
Enrico Preziosi osobiście stawił się dziś w Mediolanie, gdzie spotkał się z Marco Brancą, aby przedyskutować kwestię transferu Rodrigo Palacio do Interu. Stanowisko prezydenta Genoi jest klarowne: pozwoli swojemu napastnikowi przenieść się do zespołu Nerazzurrich, ale tylko w sytuacji, jeśli w przeciwnym kierunku powędruje Goran Pandev:
- Nie spotkałem się z Morattim, jedynie z jego współpracownikami, ale nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ od kilku lat utrzymujemy kontakty z Interem i co jakiś czas spotykamy się, aby porozmawiać o mercato. To prawda, że Nerazzurri są zainteresowani Palacio, podejmowaliśmy dziś ten temat, ale dyskutowaliśmy też o innych zawodnikach. Nie sprzedam Rodrigo za gotówkę, ponieważ nie będę miał kim go zastąpić. Pandev? Bardzo chcielibyśmy mieć go w swoim zespole, ale wszystko zależy od jego decyzji. Jeżeli zaakceptuje transfer do Genoi, oczywiście nie zmniejszając swoich aktualnych zarobków, wówczas wymiana dojdzie do skutku, w przeciwnym razie Palacio zostanie u nas.
[hide]
Jak poinformowała stacja Sky Marco Branca rozpoczął już rozmowy z Macedończykiem i stara się go nakłonić do przenosin do Genui. Tym bardziej, że Preziosi zapowiedział, iż nie jest zainteresowany pozyskaniem McDonalda Marigi oraz Emiliano Viviano, zawodników, których Inter oferował zamiast Pandeva:
- Mariga to bardzo dobry piłkarz, ale ja pozyskałem już Constanta, mamy też Kuckę, dlatego nie mamy po prostu miejsca dla Kenijczyka. Wykluczam więc jego przyjście. Viviano również nie znajduje się na naszej liście, także dlatego, że byłaby to zbyt kosztowna inwestycja. Naszym bramkarzem jest Eduardo, jeżeli odejdzie, to mamy szanse na pozyskanie Storariego bądź Freya, interesujemy się też jednym z bramkarzy z zagranicy.
Komentarze (10)
Szanuję Gorana, jednak ten sezon nie należał do jego najlepszych, a nikt nie może obiecać że w tym będzie inaczej.
<br />
Statystki przeważają Panowie za Argentyńczykiem.