
Agent byłego zawodnika Arsenalu - Maurizio Gaudino nie porozumiał się z Barceloną w sprawie przyszłości piłkarza. Chodzi tutaj o dalsze losy Hleba w Barcelonie w przypadku ewentualnego powrotu do tego klubu po zakończeniu przyszłego sezonu.
"Nie osiągnęliśmy porozumienia z Barceloną i na chwilę obecną nie mamy w planach kolejnego spotkania z działaczami tego klubu. Powtórzę jednak, że z Interem wszystko mamy dogadane. Problem z Barceloną nie dotyczy premii za poprzedni sezon, piłkarz chciałby otrzymać większe gwarancje kontraktowe na kolejny sezon, kiedy powróci z wypożyczenia do Interu." - powiedział agent Białorusina.
Tymczasem serwis 24oredisport.com donosi, że sprawa skomplikowała się do tego stopnia, iż cały transfer stanął pod znakiem zapytania. Całe zamieszanie ma zamiar wykorzystać były klub Hleba - VFB Stuttgart, który także widziałby rozgrywającego w swoich szeregach. Podobno sam Hleb także wolałby wrócić do VFB niż zasilić Inter. Według dziennikarzy wyżej wymienionego serwisu w takiej sytuacji Nerazzurri ponownie postaraliby się o pozyskanie Deco z Chelsea.
Komentarze (36)