
Milan Škriniar ostatnie miesiące spędził na poszukiwaniach nowego domu w Paryżu i wizytach w gabinetach lekarskich. Dziś ma nastąpić decyzja, która zadecyduje o jego najbliższej przyszłości.
28-latek trenuje od pewnego czasu z drużyną i dzisiaj Simone Inzaghi ma ocenić przydatność piłkarza w kontekście ostatnich meczów sezonu. Słowak wykazuje się rzekomo dużym zaangażowaniem w trakcie treningów i chce przekonać trenera, aby mógł jeszcze raz założyć koszulkę w czarno-niebieskie pasy i pożegnać się z kibicami na boisku. Istnieje szansa, że środkowy obrońca dostanie czas gry już w meczu z Torino, a jego postawa może mieć wpływ na szanse wystąpienia przeciwko Manchesterowi City w sobotę, 10 czerwca.
Komentarze (22)
Można zabrać 20-pare chłopa, więc oby nie zemściło się to na nas
Samo rozważanie jego gry to kpina z kibiców, gdyby nie ten finał to by w ogóle nie było tematu, a tak zwęszył okazję żeby się pokazać.
Mamy gościa, który na swojej pozycji jest jednym z najlepszych na świecie i nie dopuszczenie go składu ze względu na rozgoryczenie kibiców przez okoliczności związane z transferem byłoby nie rozsądne.
Przy takim bogactwie w obronie na City realnie: Darmian (Dimarco) - Bastoni - Acerbi - Skriniar - Dumfries
Ale niby jak klub potraktował Skriniara? Negocjował z innym klubem to jest coś karygodnego? W tym klubie nie ma piłkarzy nie na sprzedaż i takie są realia Interu obecnie. Inter przed pandemią negocjował transfer Lautaro do Barcelony i jakoś się on nie obraził na klub. Po prostu wielu co do Skriniara się pomyliło i takie są fakty
Powodzenia w Paryżu u nas do widzenia.
Mamy gościa, który na swojej pozycji jest jednym z najlepszych na świecie i nie dopuszczenie go składu ze względu na rozgoryczenie kibiców przez okoliczności związane z transferem byłoby nie rozsądne.
Przy takim bogactwie w obronie na City realnie: Darmian (Dimarco) - Bastoni - Acerbi - Skriniar - Dumfries
Kto nie ryzykuje nie wygrywa. A więc prowadź nas, Skriniar.