
Alexis Sanchez dołączył latem do Interu, ale po rozegraniu połowy sezonu działacze Nerazzurrich nie kryją rozczarowania jego dotychczasową formą. Według Tuttosport, przyszłość Chilijczyka w mediolańskim klubie została już rozstrzygnięta.
Sanchez dołączył do Interu w letnim oknie transferowym z wolnego transferu. Marotta oraz Inzaghi widzieli w nim idealne zastępstwo dla Joaqina Correi, który na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do Marsylii. Powtórne sprowadzenie Chilijczyka do Mediolanu wydawało się dobrym pomysłem, ze względu na formę piłkarza w jego poprzednim zespole, znajomość ligi i zespołu Nerazzurrich. Niestety, na obecnym etapie sezonu jego powrót okazał się nietrafiony.
Sanchez otrzymał wiele ofert z klubów arabskich podczas bieżącego pobytu we Włoszech, ale wszystkie odrzucał. Interiści oraz Simone Inzaghi woleliby innego snajpera w jego miejsce, ale szanse na to, że Chilijczyk odejdzie z klubu w styczniowym mercato, a za niego przyjdzie nowy napastnik są iluzoryczne. Sanchez nie chce odejść z klubu przed końcem sezonu, a działacze Interu nie ukrywają, że sprowadzenie nowego piłkarza w jego miejsce na tym etapie sezonu byłoby bardzo kłopotliwe.
Z tych powodów dalej będziemy oglądali Sancheza w barwach Interu, ale tylko do końca obecnej kampanii. W letnim oknie transferowym jego miejsce zajmie Mehdi Taremi, a Chilijczyk będzie musiał szukać nowego pracodawcy.
Jeśli jednak Sanchez zgodzi się odejść do jednego z klubów z Zatoki Perskiej, to w trybie awaryjnym Marotta skróci wypożyczenie Carboniego z Monzy.
Komentarze (3)