
Saga transferowa związana z Rafinhą zdaje się nie mieć końca. Dzisiaj dowiadujemy się, że piłkarz może ostatecznie opuścić Barcelonę, ale zostać w Hiszpanii.
Kataloński portal RAC1 informuje, że nowym kierunkiem dla brazylijskiego pomocnika jest Real Betis. Podobno rozmowy są na zaawansowanym etapie. Problemem, tradycyjnie, może być kwestia finansowa. Działacze Realu chcą namówić Barcelonę na wypożyczenie zawodnika, ale Katalończycy woleliby sprzedaż definitywną.
Ojciec, a zarazem agent Rafinhi był dzisiaj w Sevilli i rozmawiał z włodarzami andaluzyjskiej drużyny, aby ustalić dogodny kontrakt dla swojego syna. Cała sprawa jest o tyle ciekawa, że jeżeli transfer ten dojdzie do skutku, to Betis nie będzie już zainteresowany kupnem Joao Mario, którym interesuje się od dawna.
Alcantara nie wszedł na boisko w ostatnim meczu Barcy z Deportivo Alaves, więc wysoce prawdopodobne jest, że będzie chciał się przenieść do Realu, aby liczyć na regularne występy.
Komentarze (12)