Inter przegrał z Realem Madryt na Estadio Alfredo di Stefano 2:3. Bramki dla gospodarzy przed przerwą zdobyli Benzema i Ramos, a trafienie dla Interu zaliczył Lautaro Martinez. Po doprowadzeniu do remisu przez Inter za sprawą gola Perisicia, Real rozstrzygnął ostatecznie spotkanie po bramce Rodrygo.
Oba zespoły rozpoczęły spotkanie pozornie ostrożnie ale już po kilku minutach gry można było zrozumieć, że będziemy mieli w tym meczu szansę obserwowania otwartej gry dwóch drużyn, które znalazły się w trudnej sytuacji w swojej grupie Ligi Mistrzów i zależy im na punktach. Pierwsze 10 minut przebiegło pod dyktando Realu. Po kilku ostrzeżeniach ze strony gospodarzy, 3 dogodnymi sytuacjami odpowiedział Inter. Ani Lautaro ani Vidal nie potrafili jednak zagrozić bramce rywali.
Inter grając często pressingiem i próbując kontrować, grających piłką graczy Realu, sam sprokurował bramkę, która otworzyła wynik spotkania. W 25. minucie meczu źle piłkę do bramkarza wycofał Hakimi. Do piłki dopadł Benzema, minął bramkarza i po chwili cieszył się z gola na 1:0. Kilka minut później zawodnicy Conte zawalili krycie przy rzucie rożnym rywali i górujący nad wszystkimi w powietrzu Sergio Ramos, zdobył głową gola na 2:0. Inter odpowiedział bardzo szybko. Akcja środkiem po wznowieniu gry ograniczyła się do wspaniałego zgrania piłki przez Barellę. do Lautaro. Argentyńczyk z pierwszej piłki uderzył na bramkę i dał Interowi gola kontaktowego.
Po wznowieniu meczu po przerwie, tempo widowiska nieco spadło. Mimo nieśmiałych prób Interu to Real kontrolował przebieg spotkania, na co jednym z dowodów była kolejna z akcji ofensywnych, po której Toni Kroos posłał piłkę na poprzeczkę bramki Samira Handanovicia. Mimo momentów przestojów w grze, trenerzy obu zespołów długo nie decydowali się na zmiany w swoich zespołach. I o ile prowadzący Real Zizou "pękł" po około godzinie gry to Antonio Conte z korektami w swoim składzie czekał aż do 78. minuty meczu.
Inter wyrównał stan spotkania w 68. minucie za sprawą gola Ivana Perisicia. Farfocel Chorwata wyczerpuje definicję "bramki z niczego" ponieważ nic ani przed ani po tym golu nie wskazywało na to aby Inter chciał przejmować inicjatywę w tym meczu. Mimo apetytu na więcej w wykonaniu Mediolańczyków i rzuceniu do boju Alexisa Sancheza, Inter zamiast zawalczyć o 3 punkty, wypuścił z rąk remis. Konkretnie miało to miejsce w 80. minucie gry za sprawą szybko wyprowadzonej lewą stroną akcji, zwieńczoną strzałem pod poprzeczkę Rodrygo.
Po porażce w Madrycie, Inter zakończył 3 mecz tegorocznej edycji Ligi Mistrzów bez zwycięstwa i zajmuje obecnie ostatnie miejsce w Grupie B.
REAL (4-3-3): 1 Courtois; 17 Vazquez, 5 Varane, 4 Sergio Ramos, 23 Mendy; 15 Valverde, 14 Casemiro, 8 Kroos; 11 Asensio, 9 Benzema, 7 Hazard.
Ławka: 13 Lunin, 26 Altube, 10 Modric, 12 Marcelo, 18 Jovic, 20 Vinicius, 22 Isco, 24 Mariano Diaz, 25 Rodrygo, 40 Santos.
Trener: Zinedine Zidane.
INTER (3-4-1-2): 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 6 de Vrij, 95 Bastoni; 2 Hakimi, 77 Brozovic, 22 Vidal, 15 Young; 23 Barella; 10 Lautaro, 14 Perisic.
Ławka: 27 Padelli, 35 Stankovic, 5 Gagliardini, 7 Sanchez, 11 Kolarov, 13 Ranocchia, 24 Eriksen, 36 Darmian, 37 Skriniar, 44 Nainggolan, 99 Pinamonti.
Trener: Antonio Conte.
Arbiter: Clément TURPIN (Francja)
Liniowi: Nicolas DANOS (Francja), Cyril GRINGORE (Francja)
Techniczny: Frank SCHNEIDER (Francja)
VAR: François LETEXIER (Francja), Jérôme BRISARD (Francja)
Komentarze (100)
Miej Panie Conte honor i podaj się do dymisji..
3 mecze, zero wygranych.
Jak wierzysz w awans to lepiej zrób baranka w ścianę.
Powiem Wam ze dużo lepiej się ogląda mecz jak masz żadne oczekiwania co do wyniku.
Szanse na awans z grupy spadają do jakichś 20 % .
Pochwale Perisica za bramkę i zaangażowanie w tym meczu.
A tak serio, wynik oddaje to co się dzieje na murawie jak narazie.