„Ci którzy szukają prototypu nowoczesnego zawodnika, powinni spoglądać na Nicolo Barellę i być usatysfakcjonowani.” Są to słowa Arrigo Sacchiego z wywiadu dla La Gazetta dello Sport. O to co jeszcze usłyszeliśmy od byłego trenera Milanu.
- Barella gra dla zespołu i z zespołem, atakuje oraz broni, atakuje z odwagą i walczy, aby odzyskać piłkę. Robiąc to pokazuje, że posiada trzy fundamentalne cechy zwycięzcy, a są to inteligencja, pokora oraz wiedza.
- Obserwowałem go odkąd był dzieciakiem. Zaczął grać w zespołach młodzieżowych kadry Włoch, kiedy byłem dyrektorem technicznym. Nie był fenomenem, był kiepski fizycznie, nie miał niesamowitej techniki, ale udało mu się osiągnąć bardzo wysoki poziom.
- To pokazuje, że u podstawy każdej sukcesywnej kariery zawsze leży ciężka praca, trening, poświęcenie oraz pragnienie, aby stawać się lepszym każdego dnia.
- Detal, który nie jest nieistotny to chęć umieszczenia drużyny na szczycie priorytetów. W ten sposób walczy się i pokonuje egocentryzm, chorobę współczesnego futbolu.
- Barella udowadnia, że jest motorem napędowym. Inter, który pokonał Fiorentinę, wiedział jak podążać za przykładem tego chłopaka, w którego rozwoju pomaga Antonio Conte.
Następnie Sacchi przeszedł do tego jak Inter prezentował się w meczu z Fiorentiną.
- Conte dobrze się spisał motywując swoją drużynę po pierwszej połowie, która pozostawiała wiele wątpliwości. W drugiej części meczu, wyglądali jak inny zespół i zasłużyli na trzy punktu.
- Inter jest świetny na papierze, ale musi przyswoić zwycięską mentalność, która jest wynikiem determinacji grupy, jej zdolności do pracy oraz jej wiedzy. Pomimo umiejętności i determinacji Conte, cel ten nie został jeszcze osiągnięty.
- Druga połowa pomogła Nerazzurrim nabrać optymizmu. Grali w szybszy tempie oraz byli bardziej aktywni i konkretni w pressingu. Jak to mówił filozof Ralph Waldo Emerson „Nic ważnego nie zostało nigdy osiągnięte bez entuzjazmu”. Ciągnięty przez Barellę Inter pokazał entuzjazm podczas drugiej połowy we Florencji.
Następnie były trener opowiedział o tym kto inny mu jeszcze zaimponował.
- Achraf Hakimi i Perisic byli zdecydowanie bardziej produktywni i aktywni. Romelu Lukaku był ofiarny i istotny, aczkolwiek mniej znakomity niż w innych meczach tego sezonu. Marcelo Brozovic nadał drużynie więcej tempa, grając na jeden, dwa kontakty, a Vidal miał dobre chęci, ale nie był w optymalnej formie. Lautaro wszedł z ławki i pokazał się z dobrej strony, tak samo jak Samir Handanovic, który obronił zwycięstwo dwoma świetnymi interwencjami. Trzech obrońców spisało się dobrze, nawet pomimo tego, że każdy z nich powinien być bardziej zaangażowany w budowanie akcji.
Sacchi zakończył stwierdzając, że wierzy, iż Inter może stać się jeszcze lepszy.
- Inter wciąż ma dużo miejsca na poprawę. Jeśli Nerazzurri będą podążać za Conte, który jest jednym z najlepszych trenerów na świecie, finalnie osiągną swoje cele, ale trzeba pamiętać, że musza mieć na tym punkcie obsesję i być perfekcjonistami, w innym wypadku do niczego nie dojdą.
- Bardzo gratuluję Nicolo, ponieważ go znam. Wiem, że nie osiądzie na laurach i nie straci pokory, która go wyróżnia.
Komentarze (0)