
Były trener Włoch i Milanu Arrigo Sacchi uważa, że Simone Inzaghi powinien zrezygnować z trzyosobowej obrony i podkreśla, że włoskie drużyny muszą mieć więcej odwagi w Europie. Sacchi na łamach La Gazzetta dello Sport komentował zwycięstwo Interu z Liverpoolem na Anfield.
- Inter znacznie poprawił się w porównaniu z poprzednim sezonem, są bliscy osiągnięcia statusu czołowego klubu w Europie, ale potrzebują jeszcze więcej odwagi.
- Potrzebny jest przejrzysty system taktyczny. Jeśli przeciwnik ma dwóch napastników, wystarczy dwóch środkowych obrońców, w przeciwnym razie brakuje nam kogoś w środku pola. Pressing jest pomocny również w sytuacjach jeden na jeden z tyłu i musi być stosowany częściej.
- Liverpool zagrał lepiej w pierwszej połowie. Kiedy Inter strzelił bramkę w drugiej połowie The Reds mieli stracha, ale czerwona kartka była kluczowa dla przebiegu spotkania.
- Włoskie drużyny nie odstają od najlepszych drużyn w Europie, ale muszą dalej pracować. Potrzebują kolektywnego stylu gry, w którym każdy pomaga w ataku i obronie. Potrzebują więcej pressingu i uświadomienia sobie, że zagraniczne kluby lepiej atakują niż bronią. Musimy mieć odwagę wejść na przeciwną połowę boiska i stwarzać problemy, a nie siedzieć głęboko i czekać na odpowiedni moment do kontrataku. Zostawmy za sobą włoską mentalność i rozpocznijmy proces innowacji
Komentarze (4)
"- Włoskie drużyny nie odstają od najlepszych drużyn w Europie, ale muszą dalej pracować. " zaklinanie rzeczywistości, w ćwierćfinale tyle jedne jufki jeżeli w ogóle przejdą najłatwiejszego możliwego przeciwnika, czołówka Europy dawno odjechała włoskim klubom.
"Potrzebują kolektywnego stylu gry, w którym każdy pomaga w ataku i obronie." żeby mówić o kolektywie trzeba mieć nie tylko mocny pierwszy skład ale i ławkę, przychodzi czas zmian albo brakuje takiego Barelli i kolektyw szlag trafia.
Podsumowując same życzeniowe farmazony, dopóki okienka transferowe będą wyglądały tak że trzeba poświęcać filary drużyny, a potem łatać budżetowo powstałe dziury gdzie w najlepszym razie wyjdziemy sportowo jako tako na zero (dzięki geniuszowi Marotty) to nigdy nie dogonimy czołówki europejskiej
Akurat system z 3 obrońców jest bardzo dobry, do tego bardzo elastyczny.
Włoskie futbol odstaje, bo nie ma pieniędzy. Od tego trzeba zaczac.