
Po wielu tygodniach milczenia wreszcie głos zabrał główny bohater transferowych spekulacji dotyczących Interu – Alexis Sanchez. Chilijczyk po raz kolejny podkreślił, że w przypadku zmiany barw klubowych najchętniej pozostałby w Italii:
- Rozmawiałem już z prezydentem Pozzo na temat mojej przyszłości, jestem szczęśliwy w Udine. Mam swoje ambicje, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że w tym momencie mojej kariery nie znajdę lepszego miejsca do podnoszenia swoich umiejętności od Udinese. Oczywiście czytam gazety i cieszę się, że moje nazwisko łączone jest z wielkimi klubami. Wszystko będzie zależało od Udinese i ofert, jakie wpłyną do klubu.
- Moim celem jest z roku na rok być lepszym piłkarzem. Podczas każdego treningu i meczu zawsze daję z siebie wszystko i mam ogromną motywację, aby stać się wielkim zawodnikiem, czeka mnie jednak jeszcze mnóstwo pracy. Wiem natomiast, że jestem już gotowy na wielkie wyzwania. Jak każdy piłkarz chcę zdobywać trofea, najlepiej we Włoszech, a nie innych krajach.
- Kiedy byłem dzieckiem moim idolem był Zamorano. Marzyłem, aby pewnego dnia stać się kimś takim, jak on. To wielki człowiek, z charyzmą i wspaniałą osobowością. Bardzo go podziwiam. Dzięki Zamorano i Salasowi Serie A była bardzo popularna w moim kraju. To nie to jednak wpłynęło na mój przyjazd do Włoch, tu cała zasługa jest po stronie rodziny Pozzo i za to będę im zawsze wdzięczny.
Komentarze (15)