
Gianluca Scamacca rozegrał udany sezon w Sassuolo. Rosły napastnik pokazał się z dobrej strony, strzelając 16 bramek w 36 występach w Serie A i ściągnął na siebie uwagę kilku większych klubów.
Jednym z nich jest Inter, który obserwował poczynania 23-letniego napastnika i rzekomo zainicjował kontakty z przedstawicielami piłkarza oraz jego klubu. Wobec trudności finansowych w ekipie Nerazzurrich, działacze z Mediolanu muszą jednak najprawdopodobniej poszukać alternatywnego wzmocnienia swojego ataku. Wszystko za sprawą ceny wywoławczej za kartę piłkarza, którą Sassuolo ustawiło na poziomie 50 milionów euro. Jest to zdecydowanie ponad obecne możliwości Interu. Według La Repubblica transfer nie dojdzie do skutku, nawet pomimo wstępnego porozumienia ze Scamaccą i jego przedstawicielami.
Nerazzurri będą jednak starali się wzmocnić linię ataku, ale w tym wypadku zwrócą się w stronę piłkarza dostępnego z wolnego transferu. Mowa o Andrei Belottim z Torino, którego kontrakt z Granatą wygasa z końcem czerwca. Urbano Cairo przekazał już agentom Włocha swoją propozycję nowej umowy, jednak o podpis 28-letniego napastnika stara się również Monaco, Fiorentina, Milan oraz Inter. Simone Inzaghi miał już również wyrazić zgodę na taki transfer i uczestniczyć w pierwszych rozmowach z napastnikiem.
Komentarze (8)
Juve ma napastnika, Napoli też, Milan zaraz podpisze Origiego, w Romie jest Tammy. Scamacca jest skazany na Inter, ale nie w TAKIEJ cenie.
To jest za dużo, dużo za dużo.
Pozdr.
Nie widziałem w nim nic ponad to co pokazuje Pinamonti.
Może za 5 lat się to zmieni, ale to nie są pieniądze na eksperymenty skoro sami posiadamy takich zawodników jak Satriano czy Pinamonti.
Jakiś czas temu jeden z działaczy/trenerow też w prześmiewczy sposób odniósł się do tych wycen zawodników 11 ekipy Serie A. Ciężko z tym klubem robić interesy.
Priorytetem powinien być Dybala oraz Scamacca.
Jeśli zrezygnujemy z Pawła na rzecz rocznego wypożyczenia Lukaku za rok będziemy bawić się od nowa w układankę zwaną "skład".
Przy dobrych wiatrach stworzenie linii ataku z Dybalą, Dżeko, Correą, Belottim i Lautaro/Lukaku na papierze wyglądałaby bardzo ciekawie. Wiem, że ewentualne przybycie duetu Lukaku/Dybala wiązałoby się ze sprzedażą Lautaro. Jednak ciężej chyba byłoby rozwiązać finansowy aspekt powrotu Belga niż znaleźć kupca dla Martinez a.
Pozwoliłoby to na sprzedaż Pinamontiego i ponowne wypożyczenie Satriano.
Pina + Lautaro to przy dobrych wiatrach 100m euro. Myślę że Atletico jest w stanie wywalić ponad 80m na Lautaro, a Pinamonti mógłby być ciekawym kaskiem np dla Sass po stracie Scamacci.
Ale głównym celem powinien i tak być Lukaku.