
Milan Skriniar udzielił pomeczowego wywiadu dla mikrofonów DAZN. Obrońca Nerazzurrich wpisał się wczoraj na listę strzelców w 67. minucie spotkania, a zdobyta przez niego bramka zapewniła Interowi 3 punkty.
- Wiedziałem, że Bastoni ma świetnie ułożoną stopę, pokazywał już wcześniej świetne dośrodkowania, a teraz miałem okazję z takiego skorzystać i jestem bardzo szczęśliwy. Czy postawię mu obiad? Może nie przesadzajmy. Cieszymy się grą i zwycięstwami, od jutra myślimy tylko o Superpucharze Włoch.
- Popełniliśmy błąd, ale nie tylko obrońcy. Cała drużyna. Ktoś mógł znaleźć się przed piłką, ja mogłem pobiec do tyłu, ale myślałem, że tam będzie Stefan lub Samir. Oni pewnie myśleli tak samo - że będę tam ja. To pomyłka całej drużyny. Mogliśmy spisać się lepiej, ale pokazaliśmy charakter.
- Aperitif dla Bastoniego? Pewnie, chętnie go zaproszę. Ale nie tylko z powodu asysty.
Komentarze (4)
bramka cudo, tak trzymać nasz wojowniku