
Dziś w meczu o Superpuchar Włoch staną naprzeciwko siebie Leao ze Skriniarem. Dla obu zawodników może to być ich ostatnia konfrontacja ze sobą w barwach włoskich klubów.
Milan niedawno złożył Portugalczykowi propozycję nowej umowy. Leao po jej podpisaniu zarabiałby 7 mln euro rocznie. Piłkarz w ostatnich tygodniach dawał jasno do zrozumienia swoim pracodawcom, że jest chętny na kontynuowanie swoją karierę w ich zespole. Gdy otrzymał ofertę kontraktową jego entuzjazm spadł. 23-latek ma wątpliwości co do dwóch zapisów, które znalazły się w nowej umowie. Jedna dotyczy kwestii finansowej, druga klauzuli odejścia. Na razie negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Nie lepiej wygląda sprawa przedłużenia umowy przez Skriniara. Słowak otrzymał od Interu propozycję z zarobkami na poziomie 6 mln euro za sezon. Klub uważa tę ofertę za ostateczną. Na razie w środowisku Interu panuje w tej sprawie ogólny pesymizm, biorąc pod uwagę fakt, że PSG może dać 27-latkowi 9 mln pensji. Po dzisiejszym meczu obrońca ma poinformować władze klubu o swojej decyzji. Prawdopodobnie stanie się to w piątek. Jeśli jego decyzja będzie negatywna, tzn. Skriniar zdecyduje się opuścić klub po wygaśnięciu kontraktu, to Inter może wystawić go na listę transferową i sprzedać w tym oknie. Będzie to wtedy ostatni mecz, w którym naprzeciw siebie we Włoszech staną Skriniar i Leao.
Komentarze (4)