
Inter zagra jutro o awans do dalszej fazy Ligi Mistrzów. Rywalem mediolańskiego zespołu będzie PSV Eindhoven. W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja prasowa, w której udział wziął szkoleniowiec Nerazzurrich, Luciano Spalletti.
- Ten mecz jest najważniejszy odkąd jestem tutaj i stanowi kolejny krok po zwycięstwie nad Lazio w maju tego roku. Od momentu, w którym tutaj przybyłem mamy do realizacji kolejne punkty w programie. Teraz jesteśmy w tym miejscu i gramy w ostatnim meczu fazy grupowej o awans do najlepszej 16-tki. Wszyscy są świadomi, jak ważne jest to spotkanie i ciężko pracują. Nie wszystko będzie zależeć od naszego wyniku, ale myślę, że osoby z Barcelony mogłyby poczuć się urażone, jeśli wątpilibyśmy w ich profesjonalizm. To poważny klub i nie możemy tylko patrzeć na tamto spotkanie. Musimy skupić się na PSV i mieć w świadomości to, że byli losowani z wyższego koszyka.
- Drużyna na pewno nie straciła swojego poczucia pewności, nawet jeśli w ostatnim meczu były małe niedociągnięcia jeśli chodzi o koncentrację przez całe 90 minut. Graliśmy z naprawdę mocnymi zespołami jak Juventus, czy Tottenham. Różnica pomiędzy nami, a tamtymi zespołami jest widoczna w przekroju całego sezonu.
- Nasi kibice są wspaniali. Pokazywali to już przez cały poprzedni sezon i teraz w pierwszych miesiącach nowych rozgrywek. Zawsze są w najlepszej formie a San Siro jutro zagra spektakl przeciwko holenderskim rywalom.
- Vecino? Prawdopodobnie nie będzie do mojej dyspozycji podczas tego spotkania (ostatecznie nie został powołany z powodu urazu - red.), z kolei Nainggolan jeszcze przez kilka najbliższych dni będzie musiał pracować nad tym, aby zniwelować ryzyko ponownego odnowienia się kontuzji. Forma Perisicia? To normalne, że kibice chcą jego asyst i bramek, ale szybkość, przebiegnięty dystans i warunki fizyczne również są bardzo ważne. On jest naszym kluczowym elementem. Wyjazd Icardiego na mecz River- Boca do Madrytu? Nie widzę w tym nic złego. Było tam wielu zawodników z europejskich klubów, więc wcale mnie to nie dziwi, że Mauro również tam poleciał.
Komentarze (10)