
Trener Interu, Luciano Spalletti, wziął dziś udział w swojej przedmeczowej konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem Ligi Europy, w którym to Nerazzurri zmierzą się na wyjeździe z Rapidem Wiedeń.
Spalletti rozpoczął konferencję od krótkiego opisu drużyny z Wiednia.
- Rapid to drużyna z charakterem, wygrali w Moskwie przeciwko Spartakowi na boisku, które znam bardzo dobrze. Mieli naprawdę trudną grupę, i gratulujemy im tego, że udało im się z niej awansować. Musimy jednak przypomnieć, że przyjechaliśmy tu tylko w jednym celu - aby zwyciężyć.
Jeśli chodzi o sytuację z Mauro Icardim, Spalletti powiedział:
- Mamy przed sobą bardzo trudny pojedynek z wymagającym rywalem i to na nim musimy się skupić. To była trudna i bolesna decyzja, ponieważ znamy jego wartość. Musieliśmy jednak dokonać trudnej decyzji, która byłaby odpowiednia przede wszystkim dla klubu. Zostało to zrobione wyłącznie dla dobra Interu. Jest kilka rzeczy dotyczących samego Mauro, które należy rozdzielić. Wyjaśnimy to sobie jeszcze, ale na ten moment podjęliśmy taką a nie inną decyzję. Tymczasem, na razie skupiamy się tylko i wyłącznie na najbliższym - jakże trudnym - pojedynku.
O braku powołania dla snajpera Interu, trener powiedział:
- Icardi został przeze mnie powołany - to on sam podjął decyzję, aby nie jechać do Austrii. Był zapewne trochę zaskoczony całą sytuacją, która się wydarzyła w dniu dzisiejszym, ale podkreślam raz jeszcze - została on podjęta dla dobra Interu.
Na koniec wypowiedział się na temat Lautaro Martineza, który zastąpi w dniu jutrzejszym Mauro Icardiego.
- Jutro będziemy mieć napastnika, który jest równie silny. Nie otrzymał przydomku El Toro przez przypadek. Będziemy go potrzebować od jutra, a od niego oczekujemy takiego samego zaangażowania, które widzieliśmy dotychczas.
Komentarze (22)
Tak to dla mnie wygląda. Już wole nie wiedzieć co się wewnatrz klubu dzieje.(chociaż z czasem się pewnie dowiemy coś tak czuję)
Przykra sprawa :/
Boli że w naszym Interze takie sytuacje się dzieją plus spadek jakości i formy w grze...
Gdzie ten Inter chociażby z sezonu 2006-07
Jutro baty od Wiednia i po LE
A teraz Wanda największe zło.
Pozdr.
Poza tym, jeśli od tylu miesięcy nie potrafi przymknąć buzi temu swojemu glonojadowi, to tez pokazuje jakim słabym jest gościem.
Czas najwyższy zrobic porządek w tym klubie.