Po zwycięskim starciu z Frosinone udział w konferencji prasowej wziął szkoleniowiec Interu, Luciano Spalletti.
- Po ostatnim meczu nie mogliśmy myśleć o przyszłości, ale potrzebowaliśmy być w grze przez 90 minut, aby zapomnieć o występie w Bergamo. Zespół spisał się dobrze i zareagował w odpowiedni sposób, grając dobrą piłkę i cierpliwie kontrolując piłkę. Przeciwko takim drużynom jak Frosinone najważniejsze jest dobrze operować piłką i ruszyć w odpowiednim momencie.
- Moim celem i zadaniem jest to, aby zespół stale się rozwijał i zajmował miejsce wśród najlepszych drużyn w Europie. Musimy dojrzeć pod względem podejmowania odpowiednich decyzji, ponieważ czasami coś złego dzieje się w tym elemencie. Bardzo się poprawiliśmy, jest to dla nas ważny moment. Udało nam się utrzymać wysoki poziom, ale musimy unikać przestojów. Nie możemy doprowadzać do tego, że wracamy z ciemności do światła, tak jak po spotkaniu z Atalantą zrobiliśmy dzisiaj. Zawsze musimy być Interem.
- Nasi fani są obecni zawsze, kiedy drużyna potrzebuje wsparcia. Niezależnie od rywala. Zawsze musimy być gotowi, kiedy zakładamy barwy Interu. One wyznaczają nam drogę.
- Keita? Podobało mi się, jak przez całe spotkanie pomagał całemu zespołowi. Cały czas był groźny dla rywala. On posiada niesamowitą jakość piłkarską. Chciałbym korzystać z niego częściej, ale najważniejsza jest drużyna i zawsze musimy być szczęśliwi, kiedy Inter wygrywa niezależnie od tego, co robią poszczególne osoby. Lautaro? Podoba mi się ta osoba i to, jak potrafi przytrzymać piłkę. Nigdy nie dopuszcza do myśli porażki i zawsze walczy do samego końca. Joao Mario? Pokazał, że wrócił już do zdrowia. Nainggolan? Najważniejsze, że grał bez bólu w kostce.
Komentarze (1)