
Oto co do powiedzenia po wygranej Interu w hicie kolejki przeciwko SC Napoli miał trener mediolańskiej ekipy, Andrea Stramaccioni:
- Przygotowywaliśmy się do tego spotkania z zamiarem utrudnienia rozwinięcia skrzydeł drużynie Napoli. Nie skupialiśmy się wyłącznie na odcięciu od gry Cavaniego, czy pozostawianiu minimum przestrzeni Markowi Hamsikowi. Myślę, że odnieśliśmy w tym sukces, który zawdzięczamy głownie rozwadze i ostrożności prezentowanej w tym spotkaniu - tymi słowami trener Interu przywitał dziennikarzy po meczu.
[hide]
- Waga tego zwycięstwa jest dla nas bardzo duża, pokazaliśmy, że w potyczkach z naszymi bezpośrednimi rywalami w walce o pozycje w lidze jesteśmy silni i przekonujący. Udowadniamy, że jesteśmy w stanie rzucić rękawice każdemu. Chciałbym bardzo pogratulować moim piłkarzom. Trener Mazzarri buduje swój zespół konsekwentnie od kilku lat, my jesteśmy na etapie wstępnym naszego projektu. Urzeka mnie jednak to jak potrafimy sobie radzić. Mamy dobrą, skoncentrowaną grupę, której wysiłki nie idą na marne. Zawodnicy do każdego meczu przygotowują się z takim samym zapałem, za to darzę ich ogromnym szacunkiem.
Coach odniósł się także do kilku innych kwestii - Jeśli chodzi o transfery to szukamy zawodników, którzy wpasują się w tą grupę, tak jak ona zaprocentują na przyszłość. Mamy typ piłkarza, którego szukamy, nie jest pewnym czy uda się to w styczniu. Dysponuję przecież takimi graczami jak Guarin, który strzelił dziś wyśmienitą bramkę, wykonał wszystkie polecenia taktyczne, wyłączył z gry Zunigę, zagrał świetny mecz. Cały Inter zagrał świetny mecz! Cambiasso zamiast Silvestre? Cambiasso może grać na obu pozycjach, jest bardzo inteligentnym graczem. Silvestre świetnie kryje jeden-na-jeden, ja jednak potrzebowałem kogoś do brudnej roboty, dlatego postawiłem na Estebana. Trzeba być świetnie zbalansowanym zespołem w meczach z przeciwnikami jak Napoli, również dlatego nie zdecydowałem się na ustawienie trzech graczy z przodu od pierwszych minut.
Komentarze (12)
Mam nadzieję, że będziemy trzymać równy poziom zarówna ze słabszymi jak i mocniejszymi ekipami <img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
Może problem leży w tym że Inter ma kłopoty z atakiem pozycyjnym, a grając ze słabszymi rywalami jesteśmy do niego zmuszeni.