
Wszystko wskazuje na to, że Andrea Stramaccioni może powrócić na ławkę trenerską zespołu z Serie A. Raporty Sport Mediaset donoszą, że były coach Interu może w najbliższym czasie zostać trenerem CFC Genoa.
Enrico Preziosi nie jest zadowolony ze stylu gry swojego zespołu i bardzo prawdopodobne, że Fabio Liverani zostanie zwolniony z funkcji trenera Genoy. Wśród głównych kandydatów na zastępienie Liveraniego wymienia się właśnie Stramaccioniego. Czy były trener Nerazzurrich znajdzie nowego pracodawcę? Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych tygodni.
Komentarze (18)
kubainteroo9
Strama miał sukcesy trenerskie w piłce młodzieżowej, więc tam powinien zostać i się uczyć. Dorosły team? Owszem ale najwyżej z Serie B.
Genoa zaraz po powrocie do Serie A grała nieźle i przez cztery sezony trzymała się w środku stawki. Gdy Prezosi wyprzedał już wszystko i nie zakontraktował godnych następców ekipa się sypła i stąd dwa razy pod rząd 17 miejsce. Gryfy to nie taki anonimowy klub we Włoszech, są ważną częścią historii ligi.
Widzisz, ja na to patrzę trochę inaczej. Jeżeli ktoś robi z mojego klubu bagno, ośmiesza go swoimi wypowiedziami(,,Guarin zagrał słabo na prawej pomocy, bo nie jest prawym pomocnikiem"- po meczu z Milanem w którym straCweloni go na tej pozycji wystawił. A to tylko jeden z wielu przykładów), a na koniec nie potrafi posypać głowy popiołem i podać się do dymisji- tylko woli ciągnąć siano z klubu przez kolejny rok- to sorry ale traktuje go jak zwykłego sabotażystę i śmiecia. Chcesz broń go(btw srama nie umarł, więc ,,go" powinno się pisać z małej), twoja sprawa. Tylko jakim prawem piszesz że jesteśmy sezonowcami, bo jedziemy na gościa który ośmieszył ten klub? Jak więc Ciebie można nazwać, skoro go bronisz?
Pozdr.
Ci co piszą że Strama to kompletne zero to znaczy że jacyś sezonowcy to są, albo ludzie którzy interesują się Interem powierzchownie, bo przecież chyba nikt Stramie nie odbierze naprawdę WIELKICH SUKCESÓW z Primavierą Interu. Zerem można nazwac czlowieka który tylko potrafi krytykować a sam więcej w życiu nie osiągnął, bądź nawet nie próbował nic osiągnąć bo stchórzył myśląc już na starcie że poniesie porażkę. To chyba na tyle...
Teraz będzie jesteśmy Genoa