
David Suazo należy do sporego grona zawodników, którzy po rocznym wypożyczeniu wracają do Interu Mediolan. Mało prawdopodobne wydaje się jednak, aby w kadrze Nerazzurrich na przyszły sezon znalazło się miejsce dla 30 – letniego reprezentanta Hondurasu.
Jeszcze kilka dni temu sam zawodnik przyznał, że spróbuje przekonać do siebie nowego trenera Mistrzów Włoch, jednak może się okazać, że jeszcze przed wznowieniem treningów zmieni klubowe barwy. Informowaliśmy już, że ponownym sprowadzeniem napastnika interesowało się Cagliari, jednak Massimo Cellino przyznał, że nie jest w stanie spełnić jego żądań finansowych.
Pieniędzy na lukratywny kontrakt dla Suazo nie powinno natomiast zabraknąć szefostwu klubu Al Ahli, które w ostatnich godzinach wyraziło chęć sprowadzenia piłkarza. Ekipa ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich posiada ambitny plan zbudowania zespołu w oparciu o znane z europejskich boisk nazwiska. W Dubaju zameldował się już Fabio Cannavaro, a wkrótce może do niego dołączyć także Adrian Mutu. Niewykluczone, że Rumun utworzy duet napastników właśnie z Honduraninem.
Innym klubem, który jest skłonny zatrudnić Suazo jest Werder Brema. Niemcy, którzy sprowadzili już w swoje szeregi innego zawodnika z przeszłością w Mediolanie – Marko Arnautovica – bardzo poważnie rozważają sformułowanie oferty za byłego zawodnika Genui. Wydaje się więc, że dni Suazo (jego kontrakt z Interem wygasa za rok) w stolicy Lombardii są już policzone.
Komentarze (10)
Takie nadzieje kiedyś z nim wiązałem<br />
Pozdr.
albo szejki tez niech go biora,niech rzuca pare mln