
Erick Thohir jest niemalże ciężarem dla grupy Suning - tak przynajmniej twierdzi Corriere della Sera.
Indonezyjski prezydent Interu, który był na San Siro podczas ostatniego meczu z Udinese, zjadł także świąteczną kolację z prawie 400-oma pracownikami klubu oraz oczywiście zespołem.
Jednakże, relacje na linii Suning - Thohir nie są w 100% dobre. Chińscy właściciele zaoferowali Indonezyjczykowi wykup 30% akcji klubu za 40 mln euro, jednak Thohir odrzucił ofertę żądając prawie 200 mln euro.
Komentarze (5)