Marcus Thuram zabrał głos na konferencji prasowej podczas swojego pobytu na zgrupowaniu kadry Francji. Napastnik Interu wypowiedział się na kilka gorących w ostatnich dniach tematów, między innymi sprawy Francesco Acerbiego.
Marcus Thuram powiedział zebranym dziennikarzom:
- Olimpiada? Wiem, że to wielki powód do dumy dla francuskich zawodników. Nie poproszę o to publicznie, ale jeśli trener do mnie zadzwoni, odpowiem pozytywnie.
- Rasizm? Kiedy toczy się tak poważne dochodzenie, zawodnik musi pozostać w klubie, aby się bronić lub powiedzieć, co się stało. To nie jest czas, aby w takich chwilach udawać się do reprezentacji narodowej. Tak, zgadzam się z Mike Maignanem. W takich chwilach musimy zejść z boiska. Musimy walnąć pięścią w stół, by dać jasno do zrozumienia, że to niedopuszczalne.
Komentarze (12)
Gorzej z jego rówieśnikami na francuskich ulicach te 20 lat temu oni owszem mogli pewnie doświadczyć różnych rzeczy.
Rasizm nie jest wyimaginowanym problemem. Za to owszem jest wyolbrzymiony, czy lepiej powiedzieć że stał się karykaturalny.
Nieładnie jest kogoś nazwać czarnuchem, tak samo jak nazwać kogoś c em też nie wypada. Zgadzam się że te zachowania wielu sportowców są gorsze niż niektórych pań w czasie okresu
Jak sie zmienisz mozesz prosic innych o opamietanie.