
Marcus Thuram, napastnik Interu Mediolan, opowiedział niezwykłą historię z dzieciństwa, w której otrzymał w prezencie buty od samego Lionela Messiego, ale później zdecydował się je oddać, aby sprawić radość swojemu koledze z drużyny.
27-letni Thuram miał okazję poznać Messiego jako dziecko, gdy jego ojciec, Lilian Thuram, grał w Barcelonie. Podczas jednego z treningów Marcus, wówczas 11-latek, zdał sobie sprawę, że zapomniał butów. Wówczas Lionel Messi, będący już wschodzącą gwiazdą światowego futbolu, pożyczył mu swoją parę.
- Messi był już wtedy niesamowitym zawodnikiem, ale dla mnie, jako dzieciaka, był po prostu jednym z kolegów z drużyny mojego taty, który pożyczył mi buty na trening – wspominał Thuram w rozmowie z UEFA, cytowanej przez FcInterNews.
Chociaż buty Messiego były cenną pamiątką, młody Thuram postanowił oddać je jednemu z przyjaciół z drużyny Olympique de Neuilly, w której grał w tamtym czasie.
- Widziałem reakcję jednego z moich najlepszych przyjaciół. Dosłownie oszalał, gdy zobaczył buty, więc powiedziałem: Jeśli tak bardzo ci się podobają, możesz je zatrzymać. I dałem mu je – wyjaśnił Thuram.
Komentarze (3)