
André Onana rozgrywa świetny sezon w barwach Interu. Kameruńczyk odkąd przebił się do pierwszego składu jest pewnym punktem Nerazzurrich, a jego występy zwracają uwagę całej piłkarskiej Europy.
Nie dziwi więc fakt, że powoli pojawiają się chętni na ściągnięcie w swoje szeregi André Onany. Jak podaje Sempreinter.com, trzy kluby wykazują chęć zakontraktowania bramkarza. Są to Chelsea, Manchester United oraz FC Barcelona. Na prowadzeniu w wyścigu o André Onanę ma być londyński klub, któremu działacze Interu mieli zakomunikować, że oczekują tylko gotówki, a wymiana na Kepę Arrizabalagę lub Edouarda Mendiego nie wchodzi w grę. Kameryńczyka obserwuje także Manchester United, który szuka zastępstwa dla Davida De Gei. Co więcej, Onana współpracował w Ajaxie z obecnym szkoleniowcem Czerwonych Diabłów, Erikiem ten Hagiem. Jak dowiedzieli się także dziennikarze Sempreinter.com, FC Barcelona również chciałaby postawić na André Onanę, lecz w chwili obecnej żadne konkretne działania nie zostały podjęte. Kontrakt drugiego bramkarza Blaugrany, Iñakiego Peñy, wygasa z końcem czerwca tego roku, a Kameruńczyk miałby pełnić w Barcelonie rolę rezerwowego dla Marc-André ter Stegena.
Jak sugerują liczne media, Inter liczy na jedynie transfer gotówkowy, a Nerazzurri będą rozważać tylko oferty wynoszące ponad 40 milionów euro.
Komentarze (4)