Przypieczętować awans - taka fraza towarzyszy zawodnikom Interu od kilku kolejek. Nerazzurri po serii remisów na własnym obiekcie z bezpośrednimi rywalami do walki o Ligę Mistrzów ciągle nie są pewni udziału w europejskiej elicie w przyszłym sezonie. Cały czas jednak wszystko jest w rękach, nogach i głowach zawodników Luciano Spallettiego. Pora przyłożyć stempel i załatwić sprawę. Kolejnym rywalem mediolańskiego klubu jest Udinese. Pan Gianluca Rocchi punktualnie o 20.30 gwizdkiem da znak do startu i 22 zawodników ruszy do walki o ligowe punkty.
Walka o utrzymanie do samego końca
Rywal Nerazzurrich do samego końca będzie w tym sezonie walczył o ligowy byt. Ekipa Zebrette z 33 punktami zajmuje obecnie dopiero 17. lokatę, mając 4 oczka przewagi nad Empoli. W ostatnich pięciu spotkaniach drużyna prowadzona przez Igora Tudora wygrała zaledwie raz, pokonując 3-2 właśnie Empoli. Do końca sezonu drużyna z Dacia Areny podejmie jeszcze oprócz Interu Frosinone, SPAL i Cagliari.
Inter w ostatnich latach w meczach ligowych rozgrywanych w Udine notuje bardzo dobrą serię. Po raz ostatni mediolański zespół w regionie Friuli przegrał w styczniu 2013 roku, kiedy na ławce trenerskiej zasiadał Andrea Stramaccioni, a ze spektakularnego pudła w tym meczu zasłynął Jonathan. Ostatnie 5 wyjazdowych spotkań z Udinese to komplet punktów czarno-niebieskich i bilans bramek 15-2 na korzyść Nerazzurrich. To wynik, który robi wrażenie i daje duże powody do optymizmu.
W oczekiwaniu na potwierdzenie awansu
Drużyna Luciano Spallettiego cały czas nie jest pewna awansu do Ligi Mistrzów. Stempel pieczętujący awans miał być postawiony w meczach z Atalantą, Romą, czy ostatnio z Juventusem. Trzy remisy w tych starciach spowodowały, że na 4 kolejki przed końcem nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Wygrana z Udinese to obowiązek. Teraz już na straty punktów nie można sobie pozwolić, bowiem ekipa pościgowa z drużyną z Bergamo na czele zbliżyła się na niebezpieczne trzy punkty. Nerazzurri przystąpią do sobotniego starcia praktycznie w najmocniejszym składzie. Z powodu urazu w ostatnim momencie wypadł jedynie Matias Vecino, który był przewidywany do wyjścia w podstawowej jedenastce. Warto również nadmienić, że aż sześciu zawodników Interu jest obecnie zagrożonych pauzą za nadmiar żółtych kartek.
Przewidywane składy:
Inter (4-2-3-1): Handanovic; D'Ambrosio, de Vrij, Skriniar, Asamoah; Gagliardini, Brozovic; Politano, Nainggolan, Perisic; Martinez
Udinese (3-5-2): Musso; Larsen, De Maio, Nuytinck; D'Alessandro, Mandragora, Sandro, de Paul, Zeegelaar; Okaka, Pussetto
Transmisja:
Spotkanie na żywo będzie transmitowane na kanale Eleven Sports 2.
Ostatnie starcia pomiędzy Udinese i Interem:
15/12/18 Inter 1-0 Udinese (Icardi)
06/05/18 Udinese 0-4 Inter (Ranocchia, Rafinha, Icardi, Valero)
16/12//17 Inter 1-3 Udinese (Icardi - Lasagna, De Paul, Barak)
28/05/17 Inter 5-2 Udinese (Eder x2, Perisic, Brozovic, Angella sam. - Balic, Zapata)
08/01/17 Udinese 1-2 Inter (Jankto - Perisic x2)
Ostatnie 5 meczów Udinese:
Atalanta 2-0 Udinese
Udinese 1-1 Sassuolo
Roma 1-0 Udinese
Udinese 3-2 Empoli
Milan 1-1 Udinese
Ostatnie 5 meczów Interu:
Inter 1-1 Juventus
Inter 1-1 Roma
Frosinone 1-3 Inter
Inter 0-0 Atalanta
Genoa 0-4 Inter
Typ redakcji:
2/+2.5 bramki - Kurs w Totolotku na to zdarzenie wynosi 2,40 zł
Komentarze (9)
Udinese u siebie jest niezwykle groźne w tym roku.
https://zapodaj.net/images/7b32c2329e82f.png
Nie wiem czemu, ale Udinese u siebie mi się jakoś źle kojarzy.