
Początki Christiana Eriksena w Interze nie należały do najłatwiejszych. Duńczyk potrzebował ponad 12 miesięcy, aby pokazać pełnie swoich umiejętności piłkarskich na włoskich boiskach. Teraz uważany jest za jeden z kluczowych elementów układanki w systemie gry preferowanym przez Antonio Conte.
Były zawodnik Tottenhamu wygrał rywalizację o miejsce w składzie z dotychczasowym ulubieńcem włoskiego trenera, Arturo Vidalem. Brak na boisku duńskiego pomocnika w meczu z Atalantą był odczuwalny dla zespołu, a Vidal, który go w tym spotkaniu zastępował w pierwszym składzie spisywał się poniżej oczekiwań. Dopiero, gdy Duńczyk zmienił Chilijczyka na boisku środek pola Nerazzurrich zaczął należycie funkcjonować, co podkreślają dziennikarze Tuttosport. Mówi się, że Vidal ze względu na coraz słabsze występy po zakończeniu sezonu pożegna się z Mediolanem. Interiści na tą chwilę nie muszą martwić się o zastępstwo dla Chilijczyka, ponieważ Eriksen, jeśli nie obniży lotów, może spokojnie przejąć jego obowiązki boiskowe.
Komentarze (7)