
W ostatnim czasie z wielu stron zaczęły płynąć głosy mówiące o tym, że w miejsce Henrikha Mkhitaryana do wyjściowej jedenastki Interu powinien wskoczyć Davide Frattesi. Tuttosport w dzisiejszym artykule po Derbach Mediolanu zwraca uwagę na to, dlaczego to właśnie Ormianin jest pierwszym wyborem Simone Inzaghiego.
- Wystarczyło zaledwie 5 minut derbów, żeby pokazać wszystkim dlaczego gra Mkhitaryan. Rywalizacja pomiędzy pomocnikami działa na niego bardzo dobrze i nigdy nie zawodzi w ważnych meczach. Udowadnia, że jest jednym z najbardziej wartościowych zawodników w kadrze dowodzonej przez Inzaghiego - czytamy w gazecie.
- Warto zwrócić uwagę również na wypowiedzi Mkhitaryana. Oprócz radości zawsze bije z nich również wielki profesjonalizm i pokora, czyli cechy, które zawsze były u niego widoczne - zwraca uwagę turyński dziennik.
Komentarze (8)
Nie mam wątpliwości, że Frattesi jeszcze się nagra i to wystarczająco dużo. Asllani też będzie łapał minuty przy braku Brozo.
Możemy być zadowoleni, że Inzaghi ma ból głowy z tym kogo wystawic, ale w pozytywnym znaczeniu.
Frattesi prędzej czy później odwróci proporcje wzajemnego bilansu minut na boisku i bardzo dobrze bo sam na to czekam, ale jeśli ta rywalizacja ma opierać sie na zdrowych i klarownych zasadach jakimi są forma sportowa to niech jeszcze młody sie pomartwi .Nie mam z tym problemu.Posadzenie Mikiego na ławę to poważna robota po takim koncercie. Kłopot bogactwa to marzenie każdego trenera i niejeden marzy o takich dylematach jak Inzaghi.