
Matias Vecino będzie po raz kolejny próbował strzelić decydującego gola, aby zapewnić sobie miejsce w przyszłym sezonie w drużynie Nerazzurrich - tym razem przyjdzie mu się zmierzyć ze swoim byłym klubem - Empoli.
Inter musi pokonać drużynę Andreazzoliego, aby zapewnić sobie miejsce w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Dodatkowo, Nerazzurri na pewno chcą jak najszybciej wymazać z pamięci ostatnie spotkanie, które zakończyło się ich klęską.
Vecino ma nadzieję, że uda mu się zdobyć kolejnego arcyważnego gola, po tych strzelonych w tym sezonie Tottenhamowi i Milanowi, czy w zeszłym sezonie Lazio.
"Zagwarantowanie sobie Ligi Mistrzów na przyszły sezon może również zapewnić miejsce w drużynie Interu na kolejne sezony Vecino" - napisało Tuttosport.
"Jeżeli z kolei nie uda im się zająć miejsca w pierwszej czwórce, to właśnie Urugwajczyk może być najbardziej interesującym zawodnikiem, który miałby opuścić szeregi Nerazzurrich" - dodała gazeta.
Pomijając fakt, że w sierpniu Vecino będzie miał 28 lat, to jest on u szczytu swojej kariery, a w tym sezonie wreszcie udało mu się zadebiutować w Champions League. Poza tym nikt nie chce się żegnać z piłkarzem, który tak często potrafi zdobywać decydujące bramki.
"Wszyscy mają nadzieję, że już dzisiejszego wieczoru doda do swojej kolekcji kolejne trafienie" - zakończyła gazeta.
Komentarze (6)