
Po wczorajszym remisie Interu z Barceloną w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, pomeczowej wypowiedzi udzielił szkoleniowiec Dumy Katalonii, Ernesto Valverde.
- W dwóch ostatnich spotkaniach będziemy musieli obronić pierwsze miejsce w grupie. Awans był naszym pierwszym celem i wracamy do domu szczęśliwi. To wielki dzień i sukces Malcoma, bardzo się cieszymy z tego.
- Jesteśmy zespołem, który gra blisko i wykorzystuje na boisku każdą wolną przestrzeń. Problemy zawsze mogą się przydarzyć, ale zagraliśmy dobre spotkanie. Ogólnie był to mecz, w którym było wszystko. Naszym celem zawsze są trzy punkty. Zawsze chcemy mieć piłkę przy nodze i kontrolować grę.
- Nie znam żadnych planów dotyczących SuperLigi, ale moim zdaniem Liga Mistrzów to właśnie takie rozgrywki. To był wspaniały spektakl, podobnie jak te, które graliśmy na Wembley, czy Camp Nou.
- Inter pokazał, że potrafi atakować i zakładać agresywny pressing. W pierwszym meczu nie oddaliśmy tak dużo piłek jak dzisiaj. Nie wiem, jak daleko zajdą w tej edycji rozgrywek, ale wszyscy musimy brać ten zespół pod uwagę.
- Nie mogliśmy ryzykować z Messim. Trening to nie to samo, co mecz. Rozmawiałem z nim i to zrozumiał.
Komentarze (1)