
Mimo, że od finału Ligi Mistrzów minęły już ponad dwa miesiące szkoleniowiec Bayernu Monachium wciąż przeżywa porażkę z najlepszą klubową drużyną w Europie. Na osłodę Louis Van Gaal opowiada wszem i wobec, że przegrał z drużyną, która jego zdaniem gra mało efektowny futbol, przez co nigdy nie zapisze się w futbolowych annałach.
- Nie mówię, że Inter nie zasłużył na zwycięstwo, ale uważam, że Nerazzurri nigdy nie przejdą do historii. Moja wizja futbolu jest zupełnie inna. Preferuję futbol, który ma być przyjemny do oglądania, podczas gdy ich gra była solidna i konkretna – mówi Holender.
- Rewanż ma Mourinho? To nie jest pojedynek trenerów, a jeżeli chciałbym rewanżu to na Interze, a nie na Portugalczyku. Benitez? Znam go bardzo dobrze. Z taktycznego punktu widzenia będzie kontynuował pracę Mourinho. Uważam, że Inter nadal będzie faworytem do zdobycia tytułu we Włoszech, podobnie jak my w Niemczech – dodaje Van Gaal.
Komentarze (20)
ogladalem mecz z Mainz i grali zalosnie, wogole na eurosporcie sa mecze bundesligi, z 10 obejrzalem Bayernu i graja katastrofe jak nie ma panow R,klepia obroncy pol godz, 1 akcja na 45 min, wogole van Gaal niech sie schowa, ite jego pomysly,wywalicc Lucio,Lahma na prawa,,,,zalosne
To już podchodzi pod psychiatryka