
Prezydent FIGC Gabriele Gravina powiedział, że Włochy są otwarte na goszczenie meczów, jeśli liga ukraińska będzie chciała kontynuować sezon w czasie wojny.
Świat piłki nożnej stara się zrobić wszystko, co w jego mocy, aby pomóc Ukrainie po ataku ze strony Rosji, który trwa wraz z dochodzeniem w sprawie popełnionych zbrodni wojennych. Jeszcze kilka dni temu w Kijowie uwięziony był trener Szachtara Donieck Roberto De Zerbi, jego włoski sztab oraz zagraniczni piłkarze.
Po 19. kolejkach Szachtar był liderem ligi z dorobkiem 48 punktów, drugie miejsce zajmowało Dinamo Kijów z 46 punktami.
Teraz Włoska Federacja Piłkarska wpadła na intrygujący pomysł, aby rozegrać mecze ukraińskiej Premier Liha na włoskiej ziemi.
- FIGC jest gotowa, oprócz współpracy w zakresie przyjmowania uchodźców, gościć również rozgrywki ligi ukraińskiej. Pracujemy także nad innymi inicjatywami - powiedział prezes Gravina gazecie Corriere della Sera.
W zeszłym tygodniu wszystkie mecze Serie A rozpoczęły się z pięciominutowym opóźnieniem, a przed rozpoczęciem odczytano komunikat wzywający do pokoju. W ten weekend słowa "NO WAR" pojawiają się na tablicy wyników jako część grafiki telewizji światowej.
Komentarze (2)