
W dzisiejszym wydaniu Corriere dello Sport pojawiło się bardzo dużo krytyki w stosunku do poziomu sędziowania wczorajszych derbów. Dziennikarze mieli dużo zastrzeżeń do pracy Maurizio Marianiego.
Pierwszy zarzut to oczywiście sytuacja dotycząca pomocnika Rossonerich - Francka Kessiego, który powinien otrzymać drugą żółtą kartkę za swojej przewinienie na Hakimim. 23-letni Iworyjczyk zaatakował gracza Interu nie tylko na żółtą, ale nawet na czerwoną kartkę, a mimo to pozostał na boisku do końca spotkania.
Drugi przypadek to oczywiście karny po faulu Donnarummy na Romelu Lukaku, który został anulowany po powtórkach VAR, według których zagranie Kjaera było przypadkowe i przez to Belg znalazł się na pozycji spalonej.
Dziennikarze docenili natomiast decyzję o podyktowaniu karnego przeciwko Interowi, która była w stu procentach prawidłowa.
Komentarze (1)