
Walter Mazzarri potwierdził, że występ Mateo Kovacicia w meczu z Realem Madryt stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania. Zaznaczył także, że spotkanie z Królewskimi będzie testem dla zawodników, którzy mogą opuścić Inter tego lata.
- Mateo wczoraj czuł się dobrze, ale teraz wydaje się mieć jakiś problem z łydką. Chciałem, aby zagrał co najmniej połowę, ale najlepiej będzie go nie narażać. Większość drużyny jest w stanie zagrać więcej niż 45 minut, zobaczymy jak się potoczy spotkanie. Powolne przybywanie nowych zawodników nie jest łatwe zarówno pod względem taktycznym jak i fizycznym.
- Nemanja Vidić nie był przyzwyczajony do takiego wysiłku na treningach i myślę, że wytrzyma coś koło jednej połowy, może trochę więcej.
- Spodziewam się w meczu zobaczyć przede wszystkim zespołową grę. Chcę widzieć jak reaguje pod presją, kiedy musi się bronić, ale także chcę spróbować postawić pod presją jeden z najsilniejszych klubów w Europie.
- International Guinness Cup będzie również testem dla kogoś, kto dzisiaj gra w koszulce Interu, a po tym spotkaniu może się z klubem pożegnać.
- Na tym etapie przygotowań przede wszystkim musimy ocenić wydajność, niezależnie od wyniku, nawet jeśli psychicznie damy z siebie wszystko. Ważne jest, aby zbudować w nas zwycięską mentalność.
Komentarze (11)