
Inter wygrał pierwsze poważne starcie podczas przygotowań do sezonu 2025/26. Nerazzurri w wyjazdowym starciu pokonali 2-1 AS Monaco. Gole dla podopiecznych Cristiana Chivu strzelali Lautaro Martinez i Ange-Yoan Bonny.
MONACO (4-4-2): 1 Hradecki; 2 Vanderson, 17 Singo, 5 Kehrer, 12 Caio Henrique; 11 Akliouche, 6 Zakaria, 15 Camara, 7 Ben Seghir; 14 Biereth, 19 Ilenikhena.
Ławka: 16 Kohn, 50 Lienard, 3 Dier, 4 Teze, 10 Golovin, 13 Mawissa, 18 Minamino, 20 Ouattara, 21 Michal, 22 Abdul Karim, 23 Bamba, 27 Diatta, 28 Coulibaly, 29 Brunner, 36 Embolo, 88 Magassa.
Trener: Adi Hütter.
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 28 Pavard, 15 Acerbi, 95 Bastoni; 11 Luis Henrique, 23 Barella, 20 Calhanoglu, 8 Sucic, 32 Dimarco; 9 Thuram, 10 Lautaro Martinez.
Ławka: 12 Di Gennaro, 40 Taho, 2 Dumfries, 6 De Vrij, 14 Bonny, 21 Asllani, 22 Mkhitaryan, 30 Carlos Augusto, 36 Darmian, 41 Kamaté, 43 Cocchi, 59 Zalewski, 94 P. Esposito.
Trener: Cristian Chivu.
Komentarze (7)
I tak jak można było przypuszczać, rożnica była widoczna , ale na korzyść Interu. Co można powiedzieć na ten moment, że to faktycznie będzie " Pazza Inter", a nie żaden wyważone czekanie co rywal pokaże . Wysoki pressing i mocno do przodu. Oj będziemy tracić bramki tak ustawieni
Widać ze Chivu pozwala na większą kreatywność, driblingi czy grę 1 na 1. Coś co Szymon kategorycznie tępił u siebie.
Nowe transfery na duży plus. Luis Henrique nie zapowiada się na drugiego Dalberta, a Bonny to dzik.
Teraz niech jeszcze wzmocnią kadrę. Bo jednak są dziury i tacy dwaj panowie na "L" by się przydali.
ps. sędzia dramat
Na duży plus Sucic i Bonny, po awersji do dryblingu za Szymona aż przyjemnie się ich ogląda.