
Chodzi tu transfery Tiago i Stankovica w przeciwnych kierunkach. Portugalczyk okazał się totalnym niewypałem, co przyznał zresztą sam Claudio Ranieri - trener Starej Damy. Natomiast Stankovic ponoć nie znajduje się w planach Mourinho na sezon 2008/2009 i wkrótce odejdzie z zespołu Nerazzurrich.
Trener Interu chętnie sprowadziłby do drużyny swojego rodaka, po tym jak niemożliwy stał się transfer Franka Lamparda z londyńskiej Chelsea. Tiago i Mourinho mieli już okazję współpracować ze sobą w zespole The Blues w sezonie 2004/2005.
Pozbycie się Tiago dla Juve nie będzie problemem, lecz zakontraktowanie Serba jak najbardziej. Wszystko przez protest fanów, a jak wiemy, w klubie z Turynu gwiżdżą także na swoich.
Komentarze (15)