
Bramkarz Interu Mediolan Julio Cesar miał wypadek samochodowy w niedzielę wieczorem.
Jak donosi SkySport24, Brazylijczykowi nie stało się nic poważnego, ma jedynie zadrapania na twarzy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do wypadku doszło w pobliżu San Siro, gdy bramkarz Interu prowadził swoje białe Lamborghini.
Julio nie brał udziału w dzisiejszej sesji treningowej. Decyzja o tym, czy wystąpi przeciwko Chelsea w środę, zostanie podjęta najpóźniej jutro.
Komentarze (39)