Po wygranym 2-0 spotkaniu ze SPAL, pomeczowych wypowiedzi udzielili Roberto Gagliardini, Joao Mario oraz Matteo Politano.
Roberto Gagliardini:
- To był ważny gol dla mnie na poziomie osobistym. Czułem to, wczoraj powiedziałem pracownikowi magazynu, żeby przygotował tą koszulkę, ponieważ wiedziałem, że strzelę. Myślę, że u podstaw wszystkiego leży to, że jesteśmy zawodowymi graczami i musimy wykonywać swoją pracę. Ten sezon jest dla mnie trudniejszy, ponieważ miałem dużo mniej czasu na prezentowanie swoich umiejętności. Staram się pracować każdego dnia, żeby dostać swoją szansę.
- Icardi? Nie ma żadnego związku pomiędzy jego nieobecnością, a naszymi początkowymi problemami w tym meczu. W pierwszą połowę weszliśmy z dużym wysiłkiem, potem w drugiej trochę zmieniliśmy ustawienie taktyczne. Mauro jest kolegą, z którym od razu złapałem dobry kontakt, nie wyrażam na ten temat swojego zdania.
Joao Mario:
- We Włoszech nie ma łatwych spotkań. SPAL to twardy, agresywny zespół, który potrafi grać w piłkę. Ważne było, żeby wygrać i zrobiliśmy to. Bardzo dużo biegają, ale wiedzieliśmy o tym. Na początku było na boisku mało miejsca, po bramce zrobiło się trochę wolnej przestrzeni. Dzisiaj potrzebowaliśmy dużo determinacji i walki, ale zdobyliśmy ważne trzy punkty przed Derbami. Najpierw jednak skupiamy się na Eintrachcie. Motywacją dla nas jest to, że jeśli pokonamy Milan, to wyprzedzimy ich. W spotkanie zawsze staramy się wchodzić z odpowiednim nastawieniem. Będzie starali się tak zrobić również w następnych meczach.
Matteo Politano:
- To było bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że dobrze pracują w obronie i grają z kontrataku. Ważne było, aby otworzyć wynik. Najważniejszym i jedynym celem na dzisiaj było zwycięstwo. W przyszłym tygodniu rozegramy dwa spotkania, które mogą mieć wpływ na cały sezon. Od jutra będziemy już myślami przy czwartkowym pojedynku. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu strzelonego gola, muszę dalej podążać tą drogą. Nigdy nie jest łatwo grać co kilka dni. Teraz będę musiał się zregenerować, ale ogólnie czuję się dobrze fizycznie. Gra na San Siro co niedzielę to wydarzenie. Nasi kibice są zawsze z nami i bardzo nam pomagają.
Komentarze (0)