Pomimo tego, że Mauro Icardi gra obecnie we Francji, to piłkarz regularnie pojawia się w Mediolanie co jest dobrą okazją dla włoskich gazet na przeprowadzenie wywiadu z byłym kapitanem Interu. Tym razem Icardi stanął przed mikrofonem La Gazzetta dello Sport.
- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak dużego wsparcia ze strony kibiców PSG. Przywitali mnie gorąco już na pierwszym treningu w Paryżu. Później miałem kilka niezłych spotkań, chyba najbardziej zadowolony jestem z występu w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.
- Po tym meczu zmagałem się z drobną kontuzją, ale teraz już jestem w stu procentach zdrowy. Myślę, że wróciłem na właściwe tory jeśli chodzi o formę piłkarską. Na początku sezonu nie czułem się tak dobrze ze względu na skomplikowaną sytuację latem, jednak teraz jestem w pełni sił.
- Co jeśli Inter trafi na PSG w fazie pucharowej Ligi Mistrzów? Cóż, dam z siebie wszystko. Jeżeli o mnie chodzi, to zawsze staram się zachowywać jak profesjonalista, w czasie gry wszystkie prywatne sprawy schodzą na boczny tor.
- W tym sezonie jestem graczem PSG i to właśnie dla tej koszulki chcę walczyć. Kiedy przyjdzie maj i czerwiec, rozpoczną się rozmowy na temat mojej przyszłości. W tym momencie jest zbyt wcześnie żebym cokolwiek deklarował.
- Aktualnie mogę jedynie życzyć Interowi sukcesów we wszystkich rozgrywkach. W Mediolanie wciąż mam wielu przyjaciół, których często odwiedzam. Myślę, że dzięki przyjściu Conte Inter ma wreszcie szanse na Scudetto.
- Muszę stanąć w obronie Lukaku, ponieważ widzę z jaką krytyką musi się mierzyć. Wszystko spowodowane jest kwotą za jaką przyszedł. Ja nie uważam, że ma jakieś problemy na początku sezonu, strzelił kilka bramek, a gorsze chwile na boisku są spowodowane zdrowiem, a nie brakiem umiejętności. Sam doskonale wiem, że we Włoszech ciężko gra się napastnikom.
Komentarze (5)