
Javier Zanetti pojawił się w towarzystwie Leonardo na konferencji prasowej przed środowym meczem z Schalke. Poniżej prezentujemy to, co miął do powiedzenia kapitan Interu:
- Grałem w Gelsenkirchen dwukrotnie, ale miało to miejsce jeszcze na starym stadionie, w ramach rozgrywek Pucharu UEFA. Jutro po raz pierwszy zagram tu na nowym obiekcie. To piękny stadion i liczymy przede wszystkim, że jutrzejszy wieczór będzie piękny dla nas.
- Szanujemy Schalke, jako całą drużynę i nie ma znaczenia to, czy dokonają jutro pewnych zmian w składzie w porównaniu z pierwszym meczem. Dyskwalifikacja Farfana naszym atutem? Znam go bardzo dobrze, wiele razy grałem przeciwko niemu w reprezentacji, to ważny piłkarz dla gospodarzy, ale my skupiamy się wyłącznie na tym, aby rozegrać taki mecz, jaki sobie zakładamy mając przy tym nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli.
[hide]
- Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne zadanie, ale mamy 90 minut, aby osiągnąć wielki wynik. W tym czasie może wydarzyć się wiele rzeczy, dla nas kluczowe będzie popełnienie jak najmniejszej liczby błędów i stworzenie wielu okazji podbramkowych, które pozwolą nam strzelić jak najwięcej goli. Jeśli odpadniemy z Schalke, to będzie to niesprawiedliwość? Bardzo szanuję ten zespół, w pierwszym meczu udowodnili, że są mocni, skoro dotarli do tej fazy rozgrywek, to samo to świadczy o ich potencjale. My jednak, zdając sobie sprawę ze wszystkich trudności, chcemy rozegrać wielki mecz dając z siebie wszystko.
- Jesteśmy silnym zespołem niezależnie od tego, kto pojawi się na boisku. Można zepsuć jeden mecz, ale to w żadnym stopniu nie umniejsza sile Interu. Jutro mamy jeszcze szanse i chcemy spróbować ją wykorzystać. Nie mówcie, że w pierwszym meczu zlekceważyliśmy Schalke: nigdy tak o nich nie myśleliśmy, powtarzam, można rozegrać jeden słaby mecz, ale to nie umniejsza Interowi i sukcesom, jakie osiągnęliśmy w ostatnich latach.
Komentarze (14)
FORZA INTER !<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />