
Na remis z Juventusem Turyn, kapitan Interu odpowiedział:"Mieliśmy szanse, by wygrać ale nie wykorzystaliśmy ich. Musimy to ulepszyć, ponieważ z odrobiną pecha zawsze możesz stracić bramke tak jak my ją straciliśmy z Juventusem.
Transparent dotyczący Ibrahimovica nie był miły, ale myślę, że najgorszą rzeczą było przywitanie nas. Przez to mieliśmy opóźnienie i jakaś grupka funkcjonariuszy czekała na nas. Coś się mogło wydarzyć. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca w ważnych spotkaniach jak mistrzostwo Włoch. Czy byliście na to przygotowani ? Nie. Spodziewaliśmy się ciepłego przywitania, ponieważ wiedzieliśmy, że to jest naprawdę ważna gra dla jednych i drugich kibiców. Ale pokazaliśmy że jesteśmy wstanie walczyć z każdym".
O jutrzejszym starciu z CSKA Zanetti dodał:"Jutrzejszy mecz będzie bardzo ważny. Będziemy bardzo blisko zakwalifikowania się jeśli wygramy. To jest drużyna która może stworzyć nam kłopoty z ich niebezpiecznymi napastnikami, ale gramy u siebie i musimy narzucić nasz styl gry. Gdzie jutro zagram ? Wiem, że mogę być zawsze przydatny drużynie. To wszystko zależy od trenera, ale jestem przygotowany do gry w obronie jak i pomocy. Zagrałem już wiele spotkań na tej pozycji i czuję się tam bardzo dobrze. Wiesz że najważniejszą rzeczą dla mnie jest przydatność dla zespołu. Liczę na to, że mogę to wciąż kontynuować".
Il Capitano twierdzi, że Inter jest wstanie przedłużyć ilość spotkań w których to jest niepokonany pomimo utracie Luisa Figo:"Jest nam smutno, że tak się stało. Figo jest bardzo ważnym piłkarzem dla nas. Moglibyśmy obejść się bez niego, ale drużyna musi stawić czoło w tak trudnej sytuacji. Co myślę o faulu Nedveda ? To było bardzo mocne spięcie, które poprowadziło do tak poważnego urazu. Coś musi zostać wykonane by można było w przyszłości uniknąć wejść od tyłu. Teraz musimy się podnieść, powoli odzyskujemy naszych kontuzjowanych piłkarzy. Tymczasem musimy skupić się już na kolejnych meczach".
Zanetti także skomentował uwagi Blattera, który powiedział iż w spotkaniu z Juventusem Turyn w drużynie Roberto Manciniego nie było ani jednego Włocha:"Ja tam byłem, mam Włoski paszport. Wielu z nas w Interze posiada Włoski paszport. To jest odpowiedź którą powinniśmy dać Blatterowi" zakończył.
Komentarze (0)