
Javier Zanetti podczas imprezy “Campioni sotto le Stelle” udzielił wywiadu dziennikarzowi portalu FcInter1908.it. Oto co w nim powiedział wiceprezydent Interu:
- Nie mogę okłamywać fanów Interu, inni mogą, ale nie ja. To będzie trudny i skomplikowany sezon. To musi być powiedziane, żeby być w porządku wobec wszystkich, ale powiem też, że będziemy konkurencyjni. Inzaghi pracuje dobrze.
- Nie chcę mówić dużo i myślę, że moje milczenie wiele mówi – służy one ochronie Interu i skupieniu się na sprawach boiskowych. Jedno mogę powiedzieć naszym fanom: Damy z siebie wszystko dla koszuli Nerazzurri.
- Odejście Lukaku? Było mi przykro z powodu jego odejścia. Dał nam tak wiele. On i Edin Dzeko różnią się od siebie, ale z pewnością transfer Bośniaka to ważny zakup.
- Kiedy Conte został naszym trenerem nie miałem w stosunku do niego żadnych uprzedzeń. Widziałem jak pracuje i od razu zrozumiałem, że jego najważniejszym celem jest dobro drużyny, którą trenuje. Zasługuje na wielkie uznanie za wygranie Scudetto. On był w tym decydujący.
- Czasy Potrójnej Korony i Jose Mourinho? Wciąż utrzymujemy ze sobą kontakt na wspólnej grupie na jednym czacie. Mogę powiedzieć, że Jose jest na nim jednym z najbardziej aktywnych. Pisze praktycznie codziennie.
Jose to ktoś kto ma bardzo klarowne pomysły. W 2009 roku przegraliśmy z Manchesterem United i tym samym odpadliśmy z Ligi Mistrzów. W szatni byliśmy źli i smutni. Wtedy Jose chciał natychmiast pogadać z ówczesnym prezydentem klubu Massimo Morattim. Na oczach nas wszystkich powiedział:
„Prezydencie kupmy jeszcze czterech lub pięciu zawodników, a w przyszłym roku zdobędziemy ten puchar.”
Wszyscy wtedy zszokowani. Spojrzeliśmy na siebie, ale okazało się, że miał rację.
Komentarze (5)
łatwo nie będzie, ale razem damy rade. teraz tylko wiara w chłopaków i Szymona.
do zoba w przebitkach z trybun mordko