
Już w środę 7 grudnia o godzinie 20:45 Inter rozegra ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do Mediolanu na Stadio Giuseppe Meazza zawita CSKA Moskwa.
Po przedostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów pomiędzy Interem a Lille (wygranym przez „Nerazzurrich”) fani Mediolańskiej ekipy odczuwali zażegnanie kryzysu. Inter pokonał mistrzów Francji, a później także Cagliari i Sienę. W międzyczasie zremisował na wyjeździe z Trabzonsporem. Wyniki wprawdzie nie powalały, zwycięstwa były skromne, ale były to zwycięstwa. 3 grudnia Inter wrócił jednak do pokazu bezradności, w meczu z Udinese. Klubowi Mistrzowie Świata prowadzili grę, szukali okazji, ale nie potrafili sforsować świetnej obrony Udinese. Całą bezsilność podopiecznych Ranieriego podsumował w 85. minucie spotkania Javier Zanetti, który otrzymał czerwoną kartkę – drugą w swojej karierze! Interu nie było stać nawet na remis, który na spółkę chcieli sprezentować Julio Cesar z obrońcą gości. Brazylijski goalkeeper obronił „jedenastkę”, a gracz gości sprokurował rzut karny po drugiej stronie boiska. Zmarnował go jednak Pazzini.
W Interze kryzys panuje i chyba dobrze, że wicemistrz Włoch awans zapewnił sobie w meczu 5. kolejki Champions League z Turecką ekipą. Inter już wie, że wychodzi z pierwszego miejsca w grupie, tak więc spokojnie może rozegrać sobie środowe spotkanie. Z pewnością Claudio Ranieri będzie próbował w tym meczu nowych kombinacji czy to w ustawieniu czy personalizacji składu. Coach Interu nie będzie mógł jednak skorzystać w środę z Viviano, Forlana, Muntariego, Maicona, Lucio i Sneijder'a.
O ile Inter będzie przykładał mniej uwagi do tego spotkania, o tyle goście zagrają o pełną pulę. CSKA Moskwa będzie walczyła o awans z drugiego miejsca. Ma o to jednak rywali w postaci Trabzonsporu i Lille. Rosjanie by myśleć o wyjściu z grupy muszą pokonać czarno-niebieskich i liczyć na remis w meczu Trabzonspor – Lille (lub ewentualnie zwycięstwo Lille, ale tutaj chodzi o bramki – nie będę wchodził w szczegóły).
W ostatniej ligowej kolejce CSKA przegrało na wyjeździe z Anżi Machaczkała 2:1. Co ciekawe gola dającego zwycięstwo gospodarzom strzelił były piłkarz Interu Mediolan Samuel Eto'o. CSKA zajmuje 2. miejsce w tabeli ligi rosyjskiej z sześciopunktową stratą do Zenitu. Mecz z Interem będzie ostatnim spotkaniem „Koni” w tym roku. Czeka ich urlop aż do marca.
Ostatnie spotkanie Interu z CSKA w ramach Ligi Mistrzów zakończyło się zwycięstwem 2:3 włoskiej drużyny.
Transmisje TV:
A La Carte 3
Al Jazeera Sport +6
Euro Futbol
NTV (russia)
NTV+ Football
Sky Calcio 2
Sky Sport 1 (germany)
Sky Sport 3 (italy)
Sky Sports *RED button
SuperSport 3 [DigitAlb]
Viasat Xtra 3
~ Euro Futbol HD
~ Sky Calcio HD2
~ Sky Sport HD3 (italy)
~ SuperSport HD3 [DigitAlb]
Komentarze (22)
<br />
Skład w miarę dobry, tylko szkoda, że Zanetti gra w pomocy. Ja wywaliłbym Nagatomo, Zanetti'ego przesunął do obrony, a pomocy dałbym Alvareza. Oraz wymienił Milito na Pazzini'ego.<br />
<br />
A tak na marginesie... Serio, nie rozumiem, co Siwy widzi w Nagatomo. Przecież to jeździec bez głowy z zerową skutecznością dośrodkowania. Jedynie, co potrafi to biegać jak oszalały i nic więcej. Czy każdy trener musi mieć swojego pupilka? -.-"
<br />
W tym meczu dałbym szansę grę od pierwszym minut dla: Alvareza, Cou, Obi'ego, Faraoni'ego, Caldirola, Crisetig i Jonathan. Szkoda, że Poli i Casta nie zostali zgłoszeni do LM, bo oni muszą w końcu zagrać pełne mecze.