Po wspaniałym zwycięstwie nad drużyną Milanu, kilku zawodników udzieliło przed kamerami wywiadów. Przestawiamy wypowiedzi Handanovicia, Melo, Kondogbii, Joveticia oraz bohatera spotkania, Fredy'ego Guarina:
Handanovic: Jesteśmy szczęśliwi i w bardzo dobrym nastroju. Podążamy dobrą drogą i stajemy się coraz lepsi. Najtrudniejsza parada dzisiaj? Strzał Balotellego. Po jego strzałach nigdy nie wiesz, w którą stronę poleci piłka.
Melo: Jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję Bogu, bo wrócić tutaj po czterech latach i od razu wygrać derby to najpiękniejsza rzecz. Grałem zbyt ryzykownie? Nie sądzę. Dostałem żółtą kartkę, ale gdybym miał dostać drugą,pomyślał bym dwa razy wcześniej. Balotelli? Moim zdaniem udawał, ponieważ faulu nie było.
Kondogbia: Bramkowa akcja? Mieliśmy duże trudności, ale na szczęście udało nam się wyjść z opresji. Poziom gry we Włoszech jest bardzo wysoki i nadal dopiero przyzwyczajam się tutaj do wszystkiego. W pierwszej połowie oddaliśmy za dużo pola w drugiej linii. Poprawiliśmy to jednak w drugiej części i gra była lepsza, ponieważ udało nam się narzucić nasz styl gry. Atmosfera? Była nieziemska. To było niesamowite uczucie zobaczyć tylu ludzi dopingujących zespół.
Jovetic: Zwycięstwa są zawsze piękne i bardzo cieszą. Nigdy wcześniej nie grałem przy pełnym San Siro, to było wspaniałe uczucie. Najważniejsze dzisiaj są trzy punkty. Zostawiliśmy na boisku serce. Obie drużyny miały swoje szanse, ale wygraliśmy zasłużenie. Scudetto? Mamy świetny zespół, jednakże to dopiero początek rozgrywek. Na razie koncentrujemy się na Chievo. Celem jest trzecie miejsce, w okolicach marca będziemy widzieć, czy stać nas na więcej.
Guarin: To było bardzo ważne dla nas, żeby wygrać to spotkanie. W takich grach, musimy zawsze pozostawać skoncentrowani cały czas. Spisaliśmy się bardzo dobrze i pokazaliśmy, że możemy walczyć o czołowe lokaty. Dla mnie najważniejszą rzeczą było dzisiaj, żeby spłacić zaufanie trenera i całego sztabu szkoleniowego. Bramka? Dedykuję ją moim dzieciom. Słowo Scudetto zakazane? Nie, ale teraz skupiamy się na kolejnym meczu.
Komentarze (2)