Ostatnio na forum
-
Cristian Chivu (trener)
Nerazzurro90, wczoraj, 12:57
-
3 kolejka Ligi Mistrzów: Royale Union SG - Inter
Speaker7, 22 października, 09:40
-
7. kolejka rozgrywek Serie A: AS Roma - Inter
miniu86, 19 października, 11:48
-
6. kolejka Serie A: Inter - Cremonese
Piotrek85, 05 października, 12:08
-
Giuseppe Marotta
MKS1948, 02 października, 12:36
Shoutbox
Tak jak mówiłem. Brak działań przeciw Al Hilal za negocjacje z Inzaghim mającym ważny kontrakt pokazują, że klubowi jego odejście jak najbardziej pasowało. No chyba, że są kompletnymi debilami.
chodzi o to, że inzi negocjował umowe z arabami, gdy wchodziliśmy w decydującą część sezonu
Nie rozumiemy się
Nie
A po co miał mieć nagraną robotę, jak miał płacone za nie robienie niczego?
Brakło odwagi i jaj
Inzaghi okazał się szmaciarzem zwykłym
Inzaghi miał
Przecież nie chodzi o to a o fakt że nie miał nagranej roboty
Conte poszedł na bezrobocie? xD Przypominam, że musieliśmy mu zapłacić resztę pensji, więc dostał po prostu urlop za 6 mln.
Odejście inziego to był policzek dla każdego związanego z Interem
Bo projekt się skończył, ale odejście inzagiego było nie lepsze od odejścia conte.
Gość wydymał klub, dyrektorow, piłkarzy i kibiców. To co zrobił jest w uj gorsze od tego co zrobił Conte
Różnica jest. Conte odszedł zdobywając mistrzostwo. Inzaghi odszedł w momencie, kiedy wszystko przegrał i nastroje były takie, że 85% ludzi tu czy wszędzie indziej w internecie pisało, że ten projekt się skończył i nie da się tego z Inzaghim kontynuować.
Gracze nic nie wiedzieli ale to Inzi biedny
Nie widzisz różnicy to ok
Conte odszedł i poszedł na bezrobocie, inzaghi grając o LM, scudetto i CI negocjował kontrakt w Arabii xd
A Conte to niby jak odszedł?
No to czemu nie protestowaliśmy, że Al Hilal negocjowało z trenerem mającym ważny kontrakt? Widocznie wszystkim, z kierownictwem Interu było to na rękę.
Ale szczur z piacenzy to co innego