Ja Orzeu biore ppd uwage tylko lige
tamten sezon 19 bramek i 11 asyst
lautaro ten sezon 16 bramek i 2 asysty
To moze zaraz sie okazać ze liczbowo bedzie mial lepszy sezon niz przy Lukaku
Lautaro w tamtym sezonie bodajże 17 bramek w lidze teraz 14 i zostalo 9 meczy
do końca sezonu powinien w podstawie wychodzić Correa, takie moje zdanie
bez Lukaku nie ma Lautaro, a jak drużynie nie idzie to równie dobrze możemy grać w 10 i nikt różnicy nie zauważy
co to za napastnik co potrzebuje drugiego gościa żeby dobrze grać
nie czaję tego tłumaczenia
I ja osobiście tak na niego patrze i przez to moze mniej krytycznie do niego podchodze
Lautaro nigdy nie byl i nie bedzie materialem na króla strzelców ligi co najwyzej na goscia co strzela 18-20 bramek w lidze
Za Lautaro na wet 40 nie da.
I ten slaby Lautaro i tak ma najwiecej bramek w lidze w naszym klubie
przecież to nie pierwszy raz, jak Lautaro ma takie blackouty że przez kilka spotkań z rzędu gówno daje
I wówczas sprzedaz nam sie juz nie kalkuluje
no ale to by musiał być ktoś, kto w okresie jego całkowitego zaćmienia nabije mu nogę albo sprawi że piłka sama się od niego odbije
Ale nikt wiecej niz 50 nie da
No nawet te 70 mln
Lautaro jakby miał do duetu napastnika z którym mu siędobrze współpracuje to jest materiał na gościa co 25 bramek w sezonie strzeli
Jak ktoś da za Martineza 70-80 mln to sporo przepłaci
Dybala Lukaku ale to byłby duet
ja myślę, że jak 70 wleci to Lautaro bye bye
Ale w to nie wierze.
A co do Lautaro to nie sadze zebysmy go sprzedali no chyba ze ktos rzeczywiście polozy na stole 80 mln
Witam
Witam
Witam
Luki :o
A ja widzialem
Nicolas prowokuje przez swoj sposob pojmowania
Nie trzeba kogos obrazac by robic smród
dokl
Nie widzialem, zeby kogos obrazal
Nicolas. jest akurat bardzo kulturalny
nieprawda
Z tego szyfru wyczytalem, ze chcesz usunac wujka i nicolasa bo tylko oni robia tu smród czy to prawda
jest przeciętny z przebłyskami i tyle, takich to na pęczki
Endru nie mogę niestety
to niech to będzie lautaro
Lautaro nie będzie drugim Milito, Eto'o, Pandevem, nie będzie też drugim Icardim, nie mówiąc o Lukaku
sinansować*
jeśli ktoś ma być poświęcony żeby coś sfina
Domin nie rozumiem mozesz szyfrem jak kusy nie pisac
ja też
Ibra ja jestem na tak
Endru kmwtw
to co, opychamy w lato Lautaro za gruby hajs?
witam dzony samopoczucie dobre jaki smród domin
bo niektórzy okrutnie nasmrodzili
ostatnio trzeba było tylko trochę je przewietrzyć
sb zawsze otwarte
sb otwarte, jak dobrze
Jak tam samopoczucie Endru?
Dzien dobry
dzień dobry
Dzien dobry, otwieram sb.
dobranoc wszystkim
obejrze cos jeszcze przed snem
ja chyba też spadam
dobranoc
3maj sie Claudio
dobra trzeba sie ogarnac narka
jak sie nie polozylem to dzien sie nie skonczyl
a ja zawsze licze od snu do snu
wiedziałem, bo tez tak robię
wlasnie, widze
tak było
Claudio zobaczył, która godzina i chciał nas złapać
hehe
mam Was
gramy*
zdziwiłem się, że w czwartek gry, ale ogarnąłem, że po północy
od 4 minut
a dzis jest czwartek
uff
czyli jutro Pablo
wiem, że mocno zdominowali
Skoro były nieprzepisowe to o jakim farcie mowa>
jutro ? a nie w piatek ?
to był fart
a ja jutro cały dzień w drodze :///
w Paryzu jak grali było w strzałach 22 do 0. Messi nie strzelil karnego, w Madrycie Mbappe strzelil 3 bramki i dwóch nie uznali. czy to nie jest fart ?
dobra nie ma co srać LM, jutro mamy ważny mecz w drodze ku chwale wielkiego Szymona
sam Tuchel nawet mówił, że boi się rewanżu
chodzi o to, że Chelsea od dobrych paru tyg. jest pod formą
ale wy tak serio ?
myślałem, że dostaną mocno w ryj
i to tez było sensacją
przeciez oni ich tam ostro dominowali
jaka sensacja ? xD
Pablo ależ Ty jestes subiektywny...na cos się uczepisz i chocby nie wiem co tak ma byc i koniec
nawet 4 bo jednej nie uznali
Chelsea od jakiegoś czasu wygląda jak trup i to, że prowadzili 3-0 było wręcz sensacją
a i tak wyszli na rewanz i wyebali 3 bramki
to podcieło im skrzydła u siebie
kto popełnia mniej błędów to wygrywa
tak jak z Juve Handa z Bastonim cyrk odyebal w pucharze
Bo Pablo nie lubi Realu, więc gol strzelony przez tę drużynę to gol z dupy
na tym polega piłka
no u siebie błąd Mendyego