
Niedziela 27. listopada, godzina 15:00. Stadio Artemio Franchi. Dokładnie wtedy zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego starcia Sieny z Interem, które odbędzie się w ramach 13. kolejki Serie A. Jaki rezultat wywiezie ze Sieny 18-krotny mistrz Włoch?
Tegoroczny beniaminek ligi włoskiej, nie zalicza się do grona ekip nie do ogrania, jednak jest to bardzo niewygodny rywal. Zwłaszcza na własnym terenie. Przekonał się o tym Juventus, któremu cudem udało się wywieźć z Toskanii pełną pulę. Podobne męki przeżyło Udinese, ale i tym przyszło minimalnie triumfować. Tyle samo szczęścia nie miały zespoły z dolnej półki, które zazwyczaj jednogłośnie przegrywały, bądź cudem remisowały z drugim zespołem poprzedniego sezonu Serie B.
W poprzedniej kolejce, podopieczni Giuseppe Sannino także nie zawiedli, remisując z faworyzowaną Atalantą 2-2.
Inter po paśmie niepowodzeń, w końcu zdaje się wracać na zwycięskie tory. Po słabym początku sezonu, drużyna prezentuje coraz ładniejszy futbol dla oka, który w ostatecznym rozrachunku daje Nerazzurrim coraz więcej zwycięstw. Choć obecnemu Interowi brakuje jeszcze sporo do Interu z sezonu 2009/2010, wszystko zdaje się zmierzać w dobrym kierunku. A o to przy zatrudnianiu Claudio Ranieriego chodziło przecież prezesowi Morattiemu.
Pokazuje to m.in. poprzedni tydzień, w którym Inter rozgrywał dwa spotkania. Jedno na arenie krajowej, zaś drugie na międzynarodowej. Dokładnie w zeszłym tygodniu, w sobotę, czarno-niebiescy gościli w Mediolanie - Cagliari. Po całkiem ładnym dla oka spotkaniu, Nerazzurri zdobyli wszystkie trzy oczka, wygrywając z przyjezdnymi dwa do jednego. Na uwagę zasługuje postawa młodych: Alvareza i Coutinho, którzy godnie zastąpili kontuzjowanego Sneijdera.
W drugim pojedynku, rozgrywanym w środku tygodnia, Nerazzurri wyjechali do Turcji, aby tam zmierzyć się z wicemistrzem kraju - zespołem czwórki Polaków - Trabzonsporem. Warto zaznaczyć, że już remis dawał Interowi awans do fazy pucharowej tych rozgrywek. Ostatecznie na stadionie im. Huseyina Avniego Akera taki też padł wynik i mediolańczycy mogli się cieszyć z przedwczesnego awansu. Oznacza to, że ostatni mecz Interu w grupie B, w którym Inter zmierzy się z CSKA, będzie dla tych pierwszych meczem o tak zwaną "pietruszkę".
Choć mianem faworyta niedzielnego starcia obwieszczono gości, czarno-biali z pewnością spróbują przeszkodzić przyjezdnym w wywiezieniu ze Sieny choćby jednego punktu. Zadanie to nieco utrudnia fakt iż kontuzjowany jest lider zespołu Bianconerich - Emanuele Calaio, strzelec pięciu bramek w tegorocznych rozgrywkach ligi. W Mediolanie także nie obędzie się bez strat kadrowych. Świadczy o tym fakt iż niezdolni do gry są: Viviano, Maicon, Muntari, Forlan i Wesley Sneijder. Brak przeżywającego kryzys formy Holendra to mimo wszystko duże osłabienie dla trenera Claudio Ranieriego.
Transmisje tv:
Al Jazeera Sport +1
Arena Sport 3 [MAXtv]
Arena Sport 4 (serbia)
C+ Fotball (norway)
C+ Fútbol (spain)
C+ Sport (france)
C+ Sport 1 (denmark)
Digi Sport+ (hungary)
ESPN (uk/ireland)
Euro Futbol
NTV+ Football
Sky Calcio 1
Sport TV3
SuperSport 1 [DigitAlb]
SuperSport Maximo
TRK Futbol+
TV4 Sport (sweden)
~ Al Jazeera Sport HD1
~ C+ Fútbol HD (spain)
~ C+ Sport Extra HD (nordic)
~ C+ Sport HD (france)
~ ESPN HD (uk/irl)
~ Euro Futbol HD
~ Sky Calcio HD1
~ SuperSport HD1 [DigitAlb]
Przypuszczalne składy:
Siena: Brkic; Vitiello, Rossettini, Terzi, Del Grosso; Mannini, D'Agostino, Gazzi, Brienza; Gonzalez, Destro.
Inter: J. Cesar; Jonathan, Ranocchia, Samuel, Zanetti; Cambiasso, Motta, Stanković; Alvarez; Zarate, Pazzini.
A Wy drodzy kibice, jaki wynik uznajecie za stosowny? Typujcie, a także piszcie w komentarzach oraz na forum.
Komentarze (15)